WIELKA BRYTANIA: Pierwsze exit polls (szacunkowe wyniki po zamknięciu lokali wyborczych) pojawią się dzisiaj o godz. 23:00. Jedyny model, który zakłada przegraną torysów to YouGov (302 miejsca w parlamencie wobec wymaganych 326), pozostałe szacują od 339 (New Statesman) do 371 (Election Forecast).
EUROSTREFA: O godz. 13:45 poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego, a o godz. 14:30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa tej instytucji. Wczoraj na rynku pojawiły się spekulacje, jakoby ECB miał znacząco zrewidować w dół długoterminowe projekcje dla inflacji. Późniejsze plotki wskazywały jednak, jakoby rewizja CPI nie miałaby być większa, niż 10 p.b., a Bank miałby bardziej skupić się na ocenach wzrostu gospodarczego. Tymczasem rewizja danych nt. PKB w I kwartale, którą poznaliśmy o godz. 11:00 przyniosła lepsze odczyty – wzrost o 0,6 proc. k/k i 1,9 proc. r/r wobec szacunków 0,5 proc. k/k i 1,7 proc. r/r.
USA: O godz. 16:00 rozpocznie się przesłuchanie byłego szefa FBI James'a Comey'a w związku ze spekulacjami dotyczącymi możliwego wywierania presji ze strony prezydenta Donalda Trumpa na śledztwo, jakie prowadziło FBI w kontekście kontaktowania się ludzi z otoczenia prezydenta z przedstawicielami Rosji (casus generała Michaela Flynn'a). W krótkim oświadczeniu wydanym przed dzisiejszym przesłuchaniem Comey potwierdził jednak, że prezydent prosił go o zablokowanie śledztwa ws. generała Michaela Flynn'a, który został zdymisjonowany ze stanowiska doradcy ds. bezpieczeństwa po ujawnieniu informacji o jego kontaktach z Rosjanami. Z kolei przesłuchiwani wczoraj szefowie trzech agencji wywiadu, oraz zastępca prokuratora generalnego, zaprzeczyli jakoby Trump miał podczas rozmów z nimi, wywierać presję w związku ze śledztwem ws. powiązań z Rosjanami. Nie chcieli jednak mówić o szczegółach. Tymczasem media donoszą o możliwym konflikcie pomiędzy prokuratorem generalnym Jeffem Sessions'em, a prezydentem Trumpem, co może zakończyć się nawet dymisją tego pierwszego.
CHINY: Nadwyżka w handlu zagranicznym w maju okazała się niższa od prognozowanych 46,32 mld USD i wyniosła 40,81 mld USD, wobec 38,05 mld USD odnotowanych w kwietniu. Eksport rósł o 8,7 proc. r/r, a import o 14,8 proc. r/r – struktura bilansu była, zatem lepsza od oczekiwań.
AUSTRALIA: Nadwyżka w handlu zagranicznym była najniższa od 6 miesięcy (0,56 mld AUD). Szacowano 1,95 mld AUD, a dane za kwiecień zrewidowano w górę do 3,17 mld AUD z 3,10 mld AUD. Import nieoczekiwanie spadł o 1 proc., a eksport o 8 proc.