Dolar przypomni o swojej sile?

Kluczowe informacje z rynków:

Publikacja: 23.11.2018 12:00

Dolar przypomni o swojej sile?

Foto: Bloomberg

EUROSTREFA /DANE PMI: Wstępne odczyty indeksów PMI dla Niemiec za listopad wypadły słabo. Przemysłowy PMI spadł do 51,6 pkt. (szacowano 52,2 pkt.), a usługowy PMI do 53,3 pkt. (oczekiwano 54,5 pkt.). Licząc dla całej strefy euro wskaźnik PMI dla przemysłu spadł w listopadzie do 51,5 pkt. (szacowano, że pozostanie na poziomie 52,0 pkt.), a dla usług zniżkował do 53,1 pkt. (oczekiwano 53,5 pkt.). 

USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Agencje zacytowały dość optymistyczne komentarze Donalda Trumpa związane z zaplanowanym na 30 listopada spotkaniem z prezydentem Xi Jinpingiem. Dał on do zrozumienia, że jest on „dobrze przygotowany" na rozmowę, a Chiny jego zdaniem „chcą zawrzeć porozumienie". Niemniej nastroje wokół chińskich akcji są dzisiaj słabe po tym, jak USA wysunęły oskarżenia wobec Huawei Technologies. Nieco słabszy jest też juan po tym jak dane PBOC pokazały, że bank centralny przeznaczył w październiku spore sumy w celu ustabilizowania kursu waluty. Nie milkną też spekulacje, że bank centralny będzie musiał dostosować politykę w przyszłym roku w kontekście słabnącej gospodarki.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Uzgodniony wczoraj szkic porozumienia dotyczącego wzajemnych relacji pomiędzy UE, a Wielką Brytanią po Brexicie spotkał się ze sporą krytyką działań premier May na własnym politycznym podwórku, chociaż daje on możliwości alternatywnych rozwiązań dla Irlandii Północnej i bardziej idzie w stronę „łagodnego Brexitu". Niemniej nadal nie jest jasne, czy uda się uzgodnić kwestie związane z rybołówstwem i statusem Gibraltaru, czego domaga się Hiszpania grożąc zawetowaniem porozumienia. Tym samym premier May nie rezygnuje z planów ponownych rozmów z Komisją Europejską w sobotę, na dzień przed oficjalnym szczytem. W kręgach dyplomacji spekuluje się jednak, że niemiecka kanclerz Angela Merkel nie uważa, aby unijni liderzy mieli prowadzić jeszcze kolejne rozmowy i negocjacje podczas niedzielnego szczytu.

Opinia: W piątek rano dolar „świeci się na zielono", chociaż zmiany nie są wielkie. Bardziej można przypisać to technicznemu odreagowaniu, niż pojawieniu się nowych fundamentalnych informacji dla dolara. Zwłaszcza, że wczoraj mieliśmy Święto Dziękczynienia, a dzisiaj aktywność też będzie ograniczona. Istotne dla dolara informacje napłyną w przyszłym tygodniu, a kluczowym „game changerem" może okazać się wystąpienie Jerome Powella w środę o godz. 18:00 w nowojorskim klubie ekonomicznym. Może ono uciąć, lub nasilić spekulacje związane ze skalą podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku, które pojawiły się w ostatnim czasie.

Dzisiaj rano uwagę przyciągają waluty europejskie. Oberwało się euro po tym jak szacunki związane z indeksami PMI za listopad wypadły marnie. To zwiększa ryzyko, że ECB przy okazji grudniowego posiedzenia przedstawi zrewidowane w dół projekcje dla PKB i inflacji w przyszłym roku, co będzie mieć wpływ na oczekiwania związane z podwyżką stopy depozytowej. W temacie wychodzenia z ultraluźnej polityki pewne jest tylko to, że program QE zostanie zakończony w tym roku, reszta pozostaje niewiadomą, jak chociażby użycie TLTRO dla wsparcia banków. W tej i innych kwestiach warto będzie się przyglądać wystąpieniom członków ECB w przyszłym tygodniu, zwłaszcza aktywności Mario Draghiego w Parlamencie Europejskim.

Nadal ogromną zagadką pozostaje funt. Nie wydaje się, aby niedzielny szczyt UE-Wielka Brytania miał się nie odbyć – byłaby to duża dyplomatyczna porażka dla obu stron. Hiszpańskie żądania związane z Gibraltarem to tylko gra polityczna i Pedro Sanchez nie zaryzykuje wywrócenia Brexitu i pogorszenia „relacji" z kluczowymi rozgrywającymi w UE, czyli Francją i Niemcami. Niemniej oczekiwania premier May, że podczas jutrzejszych rozmów z szefem Komisji Europejskiej uda się jeszcze coś poprawić, czy też nadpisać, mogą być „niewłaściwe". May będzie musiała zaakceptować umowę taką jaka jest i czekać na cud, którym będzie znalezienie dla niej poparcia w parlamencie. To na obecną chwilę jest niewykonalne, a w polityce bywa różnie – cały czas powtarzam, że „game changer" na rynku funta będzie ewentualny rozłam w Partii Pracy odnośnie tego, jak zagłosować nad ustawą o Brexicie.

Na koniec ważna uwaga wobec chińskiego juana. Opublikowane dzisiaj dane pokazujące, że Ludowy Bank Chin wydał potężne środki w październiku, aby stabilizować walutę nie napawają optymizmem. Można sobie wyobrazić, że brak konkretów po spotkaniu prezydentów USA i Chin na szczycie G-20 w dniu 30 listopada będzie tylko eskalować obawy związane z perspektywami dla chińskiej gospodarki i wywierać coraz większą presję na notowania juana. Tymczasem niezależnie od retoryki Trumpa, rynek jest coraz bardziej sceptyczny – można odnieść wrażenie, że USA będą chcieli umowy na swoich warunkach, w tym wyraźnie zaostrzając kurs wobec przypadków kradzieży technologii.

Poniżej kilka wykresów. Na pierwszy rzut koszyk BOSSA USD. Biała świeca wygląda dobrze, ale aby stało się zadość, to rynek powinien zamknąć się powyżej 82,0 pkt. Wtedy przyszły tydzień może przynieść atak na maksimum przy 82,58 pkt.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

DM BOŚ

Po nieudanych próbach zakrycia czarnej świecy z wtorku, popyt na EURUSD się poddał i dzisiaj doszło do naruszenia dołka z 20 listopada przy 1,1358. Rynek może dążyć w stronę 1,13. Dopiero tam będzie można ewentualnie zastanowić się nad szansami dla scenariusza odwróconej formacji RGR widocznej na dziennym układzie.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

W przypadku GBPUSD wczorajszy szczyt przy 1,2926 wypadł zaledwie 10 pipsów poniżej linii trendu spadkowego. Podaż pozostaje silna, ale jeżeli dzisiaj nie dojdzie do złamania okolic wsparcia przy 1,2825, to mamy szanse na „skokowy optymizm" z niedzieli na poniedziałek, czyli krótkotrwałe wyjście ponad 1,29, po którym powrócimy do zniżek. Cały czas celem pozostaje zejście na sierpniowy dołek przy 1,2660.

Wykres dzienny GBPUSD

Wykres dzienny GBPUSD

DM BOŚ

Na układzie USDCNH być może mamy tzw. ciszę przed burzą. Ostatnie dni pokazały, że rynek nie ma ochoty zejść poniżej wsparcia przy 6,91, a coraz chętniej powraca ponad 6,9350. Pierwszym sygnałem, że zaczyna się wyraźniejsza fala wzrostowa, która może nawet doprowadzić do ataku na poziom 7,00 w grudniu, będzie wybicie się ponad 6,95.

Wykres dzienny USDCNH

Wykres dzienny USDCNH

DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?