Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2956 PLN za euro, 3,7810 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8334 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7599 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,755% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku FX jest tzw. flash-crash, który miał miejsce na parach powiązanych z USD/JPY i AUD/USD w godzinach nocnych (tzw. sesja w Sydney). Ponownie okres pomiędzy sesją w USA, a rozpoczęciem realnego handlu w Azji stał się areną dla mocniejszych, niekontrolowanych ruchów cen. Dodatkowo w Japonii w dalszym ciągu obowiązuje okres wolny od handlu, co ograniczyło płynność. Wedle rynkowych doniesień pretekstem do realizacji zleceń stop loss na ww. parach było początkowo informacje z Apple, które obniżyło prognozy zysków z uwagi na niższą sprzedaż flagowego telefonu w Chinach. Ok. 23:30 nastąpił mocny ruch na parach powiązanych z AUD i JPY, gdzie kwotowania USD/JPY w ciągu ok. 10min spadły z okolic 109 JPY do 104,9 JPY. Najpewniej fakt ten należy przypisać głównie początkowi roku, gdzie same arkusze nie są jeszcze zapełnione zleceniami, co może powodować lokalne spadki płynności. Tąpnięcie na ww. parach nie przełożyło się jednak znacząco na szeroki rynek FX, w tym na CEE. Złoty oraz inne waluty regionu pozostały bez reakcji. Sam złoty, po udanym starcie, musiał jednak zmierzyć się z globalnym podbiciem awersji do ryzyka, a słabsze wskazanie PMI za grudzień tylko podbiło argumentację dla podaży. Trudno jednak mówić o wyraźniejszej zmianie tendencji, gdyż w dalszym ciągu możemy obserwować utrzymanie szerszej konsolidacji.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań z rynku krajowego. Teoretycznie w kalendarzu an dziś mamy pakiet danych z USA, gdzie powinniśmy poznać m.in. raport ADP, wnioski o kredyt, raport challengera czy wnioski o zasiłek. Warto pamiętać jednak, iż trwa gov shutdown, stąd część publikacji może zostać dalej opóźniona. Ponadto warto bliżej przyjrzeć się odczytowi ISMdla przemysłu (oczek. 58 pkt.)
Z rynkowego punktu widzenia kurs EUR/PLN pozostaje w okolicy 4,28 PLN. USD/PLN podbił do lokalnego oporu w rejonie 3,80 PLN. Ciekawie prezentuje się CHF/PLN, gdzie obserwujemy próbę rozegrania słabszego PLN.
Konrad Ryczko