USA / FED: Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa „jastrzębiej" Loretty Mester z oddziału FED w Cleveland, której zdaniem gospodarka nadal pozostanie silna i być może konieczna okaże się podwyżka stóp procentowych w końcu roku. Z drugiej strony Mester dodała też, że FED powinien zakończyć proces ograniczania sumy bilansowej (QT) do końca tego roku. Ostatnie zmiany w przekazie banku centralnego (usunięcie zapisu o dalszych podwyżkach stóp) uznała za powrót do tzw. „normalności". Mester nie ma w tym roku prawa głosu w FOMC. Wczoraj wieczorem odnotowano też słowa Johna Williamsa z nowojorskiego oddziału FED. Dał on do zrozumienia, że czuje się „komfortowo" z obecnym poziomem stóp, chociaż nie wykluczył, że mogłyby zostać podniesione w górę, gdyby poprawiły się perspektywy gospodarcze. Ocenił jednak, że gospodarka i tak znajduje się w dość „dobrym położeniu".
BREXIT: Wczoraj po południu na rynku pojawiły się spekulacje, że brytyjscy i unijni negocjatorzy pracują nad korektami porozumienia dotyczącymi irlandzkiego backstopu. To nie zostało oficjalnie potwierdzone i wydaje się być tylko elementem presji przed zaplanowanym na dzisiaj spotkaniem premier May z szefem Komisji Europejskiej Junckerem, które jak się formalnie oczekuje, nie przyniesie raczej zmiany stanowiska UE. Tymczasem prasa podała wczoraj, że May rozważa poddanie przyszłym tygodniu poddać pod ponowne głosowanie w Izbie Gmin wypracowanego projektu porozumienia z UE, aby uniknąć buntu w rządzie ze strony „proeuropejskich" ministrów.
USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE: Donald Trump przyznał wczoraj, że 1 marca nie jest „magiczną" datą, dając do zrozumienia, że rozejm może być wydłużony, gdyż rozmowy z Chinami idą dość dobrze. W nocy pojawiły się spekulacje, jakoby elementem porozumienia handlowego miała być kwestia utrzymywania przez Chiny stabilnego kursu juana (jakiekolwiek próby jego osłabienia miałyby się spotkać ze zdecydowaną reakcją USA w postaci nałożenia ceł), co doprowadziło do umocnienia się notowań chińskiej waluty.
JAPONIA: Słabo wypadły dane nt. bilansu handlu zagranicznego za styczeń –deficyt wzrósł najwięcej od 2 lat i wyniósł aż 1,415 bln JPY wobec zaledwie 56,7 mld JPY po korekcie w grudniu. To „zasługa" silnego spadku eksportu (aż o 8,4 proc. r/r), podczas kiedy import obniżył się o 0,6 proc. r/r. Eksport do Chin spadł o 17,4 proc. r/r.
EUROSTREFA / ECB: Przemawiający dzisiaj Peter Praet z ECB, który pełni funkcję głównego ekonomisty, nie wykluczył, że temat programu tanich pożyczek TLTRO mógłby zostać omówiony już podczas posiedzenia Banku w dniu 7 marca, chociaż decyzja o jego uruchomieniu mogłaby zapaść później. Praet dał jednak do zrozumienia, że ECB mógłby być mniej szczodry dla banków w porównaniu z poprzednimi rundami TLTRO.