Nadal nie wiadomo, kiedy i na jakich warunkach będzie mieć miejsce brexit oraz kiedy i z jakim efektem zakończą się chińsko-amerykańskie rozmowy handlowe. Premier Wielkiej Brytanii T. May oznajmiła wprawdzie w sobotę, że Zjednoczone Królestwo albo opuści Unię Europejską z umową, albo być może wcale jej nie opuści, ale wciąż nie do przewidzenia są daty i ogólnie nie wiadomo, jak sprawy się potoczą. Tym bardziej że na najbliższą środę zwołany został szczyt przywódców państw Unii i zapewne dopiero na nim zapadną ważne decyzje. Jeśli chodzi o negocjacje handlowe między Chinami i USA to wiadomo jedynie, że nadal się toczą, i że jeszcze potrwają. Poza wymienionymi „stałymi" elementami krajobrazu rynków finansowych uwagę w tym tygodniu będą przyciągać także: publikacja minutes Fedu z ostatniego posiedzenia, publikacja najnowszych prognoz przez MFW oraz posiedzenie EBC dotyczące polityki monetarnej połączone z konferencją prezesa M. Draghiego. W oczekiwaniu na to wszystko wzrósł w poniedziałek kurs EUR/USD, w okolice 1,1255. Złoty natomiast umocnił się względem wszystkich głównych walut, tj. w okolice 4,2890 wobec EUR, 3,8000 wobec USD i 3,8100 wobec CHF. Na rynku długu rosły o ok. 1–2 pkt baz. rentowności treasurysów, o maksymalnie 1 pkt baz. rentowności bundów, w Polsce natomiast, poza spadkiem rentowności o 1 pkt baz. w przypadku papierów dziesiecioletnich nie było większych zmian rentowności. ¶
Monika Kurtek
główna ekonomistka, Bank Pocztowy