Powracamy w stare koleiny?

Kluczowe informacje z rynków:

Publikacja: 27.05.2019 11:23

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

UNIA EUROPEJSKA / PARLAMENT: Po wyborach do Parlamentu Europejskiego partie centrowe (centro-prawicowe i centro-lewicowe) zmniejszyły swój stan posiadania o 8 p.p. (do 44 proc.), ale dobry wynik uzyskali liberałowie (14 proc.) i zieloni (9 proc.). Partie anty-estabilishmentowe, eurosceptyczne i populistyczne mogą mają mniej, niż 30 proc. Uzyskały one jednak świetne wyniki w Wielkiej Brytanii (Partia Brexitu), oraz Francji (ugrupowanie Marie Le Pen). We Włoszech Liga Północna odebrała wyborców Ruchowi 5 Gwiazd, a w Grecji słabe wyniki Syrizy sprawiły, że premier Tsipras wezwał do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych. 

USA / JAPONIA / ROZMOWY HANDLOWE: Prezydent Donald Trump przyznał, że oba kraje są bliskie osiągnięcia „znaczącego" porozumienia handlowego, ale dodał, że z finalizacją umowy chciałby zaczekać do wyników lipcowych wyborów parlamentarnych w Japonii – jego zdaniem możliwym terminem jest sierpień. 

CHINY: Rzecznik chińskiego regulatora CBIRC poinformował, że „ci, którzy będą spekulować przeciwko juanowi otwierając krótkie pozycje, na pewno poniosą straty". 

USA/ DANE ( Z PIĄTKU): Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły w kwietniu o 2,1 proc. m/m, a bez uwzględnienia transportu nie uległy zmianie w relacji do marca. Konsensus wskazywał odpowiednio na spadek o 2,0 proc. m/m i wzrost o 0,1 proc. m/m.

Opinia: Tydzień zaczyna się ospale, dolar nieco odrabia straty poniesione w końcu zeszłego tygodnia po tym jak słabsze dane makro (indeksy PMI) wzbudziły obawy, co do perspektyw amerykańskiej gospodarki i nasiliły spekulacje, co do możliwego poluzowania polityki przez FED. Zgoda, nie brakuje opinii, co do tego, że amerykańska gospodarka będzie słabsza w II kwartale, oraz w II półroczu tego roku (za sprawą wojen handlowych, ale nie tylko), ale czy to automatycznie przełoży się na działania FED, oraz słabszego dolara? Nie do końca.

Dzisiaj Brytyjczycy i Amerykanie mają wolne, a Europejczycy są skupieni na komentowaniu wyników do Parlamentu Europejskiego. Widać, że pomału będzie budować się podział pomiędzy siłami proeuropejskimi i eurosceptycznymi – ci pierwsi nadal mają przewagę, chociaż tzw. centro-prawica i centro-lewica będzie musiała teraz szukać porozumienia z liberałami i zielonymi. Testem, jak będzie to wyglądać w praktyce będzie głosowanie nad wyborem nowego szefa Komisji Europejskiej, na które to stanowisko „szykowany" jest Niemiec, Manfred Weber. Siły eurosceptyczne to mogą natomiast kreować, nowe lokalne scenariusze – w Wielkiej Brytanii społeczeństwo wystawiło fatalną laurkę dotychczasowym elitom: torysom i laburzystom, którzy nie potrafili doprowadzić Brexitu do finału. Świetny wynik liberałów pokazuje jednak, że scena polityczna mocno się polaryzuje wokół tego w jaki sposób doprowadzić Brexit do końca, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo dalszego politycznego klinczu, którego wcale nie rozwiążą ewentualne przedterminowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Z kolei we Francji przegrana ugrupowania prezydenta Macrona z partią Marie Le Pen, to tylko jeszcze większy ból głowy dla tego pierwszego – także w kwestii decyzji, co do „bezkrytycznej" współpracy z Niemcami na płaszczyźnie europejskiej.

Reasumując – trudno znaleźć w wynikach wyborów do Europarlamentu coś pozytywnego dla euro, chociaż dramatu też nie ma. To pozwala na odejście od analizowania ryzyka politycznego na rzecz dyskusji nt. perspektyw dla gospodarki. Tyle, że te przez obawy związane z wojnami handlowymi nie wyglądają zbyt dobrze.

Na wykresie EURUSD widać, że odbiliśmy się od linii trendu spadkowego w okolicach 1,1207, co pokazuje tylko, że średnioterminowy trend spadkowy nadal będzie respektowany.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

Ciekawy case mamy na chińskim juanie – od pewnego czasu decydenci podejmują werbalne interwencje w celu jego umocnienia/stabilizacji. To w zeszłym tygodniu przyniosło efekt, ale USDCNH znalazł się w strefie wsparcia (dolne ograniczenie to 6,88), która może być skuteczna...

Wykres dzienny USDCNH

Wykres dzienny USDCNH

DM BOŚ

Spokojnie jest dzisiaj na funcie po tym, jak wiele rozegrało się już w piątek. Premier May zrezygnuje z dniem 7 czerwca, a do 20 lipca ma zostać wybrany nowy szef partii, którym będzie Boris Johnson. Fatalny wynik torysów w wyborach do PE (poniżej 10 proc. i piąte miejsce) powoduje jednak, że wcale nie musi on zostać premierem i możemy być świadkami ogromnej presji nakierowanej na przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Linia politycznego podziału zaczyna przebiegać pomiędzy „bezumownym" Brexitem, a rezygnacją z Brexitu – jakiekolwiek inne scenariusze, jak chociażby porozumienie wynegocjowane przez rząd May z UE, są martwe. Analiza techniczna GBPUSD zdaje się pokazywać, że korekta w górę raczej wyczerpała swój potencjał i powraca prawdopodobieństwo kontynuacji ruchu zgodnego z dominującym trendem – oznaczałoby to rychłe zejście poniżej czwartkowego dołka przy 1,2603.

Wykres dzienny GBPUSD

Wykres dzienny GBPUSD

DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?