Inwestorzy wyraźnie uciekali w kierunku bezpiecznych przystani w postaci amerykańskich obligacji skarbowych oraz japońskiego jena. Po piątkowej przecenie, skala wyprzedaży wydaje się już dość znacząca, co mogłoby sugerować pojawienie się pewnego odreagowania. Brak jest jednak obecnie argumentów, dla realizacji powyższego scenariusza. Obie strony konfliktu handlowego pozostają przy swojej dotychczasowej retoryce, a miniony weekend nie przyniósł istotnych zmian w tym zakresie. Zamiast tego mamy zapowiedź dalszej kontrofensywy Chin, które zaczynają coraz bardziej przyglądać się działalności amerykańskich przedsiębiorstw. Jest to prawdopodobnie odpowiedź Państwa Środka na restrykcje wprowadzone względem Huawei. Wiadomo już, że na celowniku znalazł się FedEx, który jest przedmiotem śledztwa dotyczącego naruszenia praw chińskich klientów. Docelowo mówi się o stworzeniu całej 'czarnej listy' korporacji pochodzących z USA. Na razie można jednak jedynie snuć przypuszczenia dotyczące jej składu, a także ewentualnych restrykcji. Jednocześnie dziennikarze Wall Street Journal sugerują, że Chiny gotowe są, aby ponownie usiąść przy stole negocjacyjnym. Warunkiem pozostaje usunięcie dodatkowo nałożonych przez Stany Zjednoczone ceł oraz bardziej zbilansowany kształt przyszłej umowy handlowej. Państwo Środka oskarża bowiem USA o zbyt wygórowane żądania. Ostatnia retoryka wskazuje, że jeśli ma dojść do odwilży we wzajemnych relacjach konieczne będzie poczynienie pewnych ustępstw ze strony obu państw. Najbliższym realnym terminem pozostaje obecnie szczyt G20, który odbędzie się pod koniec czerwca. Inwestorzy nie spodziewają się jednak aby przyniósł on większy przełom we wzajemnych stosunkach. Nieco lepiej wygląda perspektywa przyszłych stosunków amerykańsko-meksykańskich. Meksyk wydaje się wykazywać wolę do wyjścia naprzeciw wobec roszczeń Donalda Trumpa. Tamtejszy prezydent stwierdził, że jego kraj jest gotowy do ograniczenia przepływu imigrantów oraz spodziewa się, że rozmowy w Waszyngtonie okażą się owocne.
Oprócz nowych doniesień dotyczących konfliktu handlowego, w bieżącym tygodniu warto zwrócić również uwagę na rozwój sytuacji w Niemczech, gdzie ważą się losy obecnej koalicji, a także na szereg danych makro. Dzisiaj poznamy odczyt indeksu ISM ze Stanów Zjednoczonych, w piątek opublikowane zostaną natomiast dane z rynku pracy. Ostatnie PMI wskazały na pewien spadek optymizmu wśród amerykańskich przedsiębiorstw, którego na razie nie podzielają jednak tamtejsi konsumenci. We wtorek decyzję o wysokości stóp procentowych ogłosi RBA, natomiast w czwartek odbędzie się posiedzenie EBC na którym prawdopodobnie poznamy szczegóły nowego programu TLTRO.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny
Emil Somla, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A
