Końcówka tygodnia pod znakiem danych z rynku pracy USA

Sytuacja na rynkach 7 maja

Publikacja: 07.05.2021 10:19

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Druga połowa bieżącego tygodnia upływa pod znakiem danych z amerykańskiego rynku pracy, które istotnie wpływają na nastroje inwestorów. Wczoraj pojawiły się dane o tym, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA spadła poniżej 500 tysięcy, co wywołało falę optymizmu na rynkach finansowych.

Dla dolara jednak te informacje odbiły się czkawką, bowiem większy optymizm przyczynił się głównie do powrotu nastawienia risk-on wśród globalnych inwestorów. Z tej przyczyny zyskiwały na wartości m.in. waluty EM, i ogólnie większość światowych walut była silna w relacji do amerykańskiego dolara. Notowania EUR/USD dynamicznie zawróciły w górę, powracając ponad 1,20 i dzisiaj rano utrzymując się powyżej niego.

Nieustannie słabo radzi sobie brytyjski funt, który znajduje się m.in. pod presją wynikającą z lokalnych wyborów do parlamentu w Szkocji. Ich wyniki będą znane dopiero w weekend, a najważniejszym pytaniem jest skala wygranej Szkockiej Partii Narodowej (SNP), której głównym celem programowym jest niepodległość Szkocji.

SNP już teraz jest dominującą siłą polityczną w Szkocji, jednak nie posiada samodzielnej większości, więc dotychczas wszelkiego typu dążenia do referendum niepodległościowego były blokowane. Obecnie jednak SNP ma szansę na umocnienie swoich wpływów, a to stawia pod znakiem zapytania przyszłość Zjednoczonego Królestwa.

OKIEM ANALITYKA – Końcówka tygodnia pod znakiem danych z rynku pracy USA

Dane z amerykańskiego rynku pracy pozostaną w centrum uwagi inwestorów podczas dzisiejszej sesji. Najważniejsze odczyty za kwiecień pojawią się o 14:30 polskiego czasu.

Reklama
Reklama

Oczekiwania są wysokie. Prognozy zakładają, że stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych spadnie poniżej 6% i wyniesie 5,8%, a zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym jest szacowana na 978 tysięcy.

Jeśli optymistyczne oczekiwania się potwierdzą, to mogą one zadziałać jak miecz obosieczny. Z jednej strony, prawdopodobnie doprowadzą one do podbicia nastawienia risk-on na globalnym rynku, co zaszkodziłoby dolarowi, uznawanemu za tzw. bezpieczną przystań.

Z drugiej strony, powyższy scenariusz przyczyniłby się do ponownego rozbudzenia obaw o rozpędzoną inflację oraz do możliwych zapowiedzi Fed o powolnym ograniczaniu ultraluźnej polityki monetarnej – a to z kolei mogłoby wpłynąć pozytywnie na rentowności obligacji w USA oraz na samego dolara.

Sporządziła: Dorota Sierakowska – analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Waluty
W obiegu wciąż najwięcej jest stuzłotówek, ale gonią je dwustuzłotówki
Waluty
Dolar wciąż pod presją, a dług rozpala emocje
Waluty
Złoty imponuje siłą w ostatnim czasie, ale jest ona mocno wybiórcza
Waluty
Amerykański dolar skazany jest na jeszcze mocniejszą przecenę?
Waluty
Słabość dolara wspiera metale szlachetne. Jak długo może jeszcze potrwać?
Waluty
Korona norweska ostatni raz była tak mocna prawie dwa lata temu
Reklama
Reklama