Złoty kwotowany jest następująco: 4,5687 PLN za euro, 3,8465 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,2471 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,3747 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,712% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku walutowym przyniosły podbicie kwotowań głównej pary (EUR/USD) za sprawą publikacji makro. Koszyk USD spadł do najniższych poziomów od miesiąca. Wpierw inwestorzy otrzymali wyższe wskazanie inflacyjne z Niemiec, a następnie nieco słabsze (od szacunków) publikacje makro z USA (wstępne PKB oraz wnioski). Zgodnie z ostatnimi sugestiami wykorzystane zostało na rynku CEE, gdzie obserwowaliśmy podbicie walut regionalnych, w tym złotego. Złoty zyskał ok. 3 gr wobec euro, a koszyk BOSSA PLN odbił od wsparcia na 85,76 pkt. Ponownie jednak obserwujemy podbicie lekkich układów risk off w Azji, gdzie tracą tamtejsze waluty oraz indeksy akcyjne, co rzutuje na potencjalne nastroje w Europie.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt flash inflacji za lipiec. Rynek dynamikę CPI r/r na 4,7% wobec 4,4% uprzednio, co powinno ponownie podbić dyskusję dot. kwestii „trwałości" wyższych odczytów inflacyjnych. Podczas gdy CNB i MNB podbijają stopy obawiając się inflacji – NBP „idzie" drogą Fed i EBC stojąc na stanowisko tymczasowych odchyleń w górę CPI.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN cofnął się o ok. 3gr z 4,6 PLN, a koszyk BOSSA PLN „złapał" pierwszy istotny opór w rejonie 86,5 pkt. Początek sesji w Europie może przynieść lekkie spadki, stąd impuls korekty wzrostowej na PLN zostanie najpewniej przygaszony.
Konrad Ryczko