To sporo wcześniej niż przypada wykup obligacji (grudzień 2015 r.). TMH, które należy do firm kontrolowanych przez głównych akcjonariuszy Multimediów, nie ujawniło jednak, na co chce przeznaczyć 137,2 mln zł otrzymane od giełdowej firmy.

– Sposób wykorzystania środków pozyskanych w ramach emisji obligacji dla Multimedia Polska nie jest jeszcze w 100 proc. zdefiniowany, ale będzie on na pewno związany z branżą kablowa i z samą spółką – poinformowało TMH. Zapewniło, że wybrana opcja finansowania była najkorzystniejsza zarówno dla TMH, jak i Multimediów. Podobnie stwierdzili wcześniej przedstawiciele giełdowej spółki.

Analitycy krytykowali jednak ten ruch. Sobiesław Pająk, analityk DM IDMSA, mówił, że jest „skonfundowany i zniesmaczony” sposobem, w jaki Multimedia wykorzystują pieniądze z kredytu konsorcjalnego. Zestawiał operację z praktykami Prokomu i Prokomu Investments, który za pożyczone od giełdowego integratora pieniądze realizował swoje biznesy.

Nieoficjalnie mówi się, że TMH przygotowuje się do zakupu innego operatora kablowego. Wśród operatorów do przejęcia, obok mocno zadłużonego Astera i Stream Communications, wymienia się wielkopolską Ineę. – Obecnie nie są prowadzone rozmowy dotyczące wejścia do spółki inwestora branżowego – odpowiedział Maciej Maćkowiak, wiceprezes Inei pytany, czy inwestor może pojawić się w perspektywie kilku miesięcy.

Według wstępnych danych, Inea zakończy 2009 rok 102,5 mln zł przychodów, 45 mln zł EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) i 23 mln zł zysku netto. W styczniu operator przedstawi plan na 2010 rok.