Po pół roku negocjacji, 31 grudnia, Internet Group zawarł z BRE umowę, na mocy której została zmieniona struktura długu marketingowej grupy wobec instytucji.
[srodtytul]Rok oddechu [/srodtytul]
– Do końca 2010 r. Internet Group nie spłaca żadnych kwot kapitału do BRE. Całość zadłużenia będzie spłacana w kolejnych latach – powiedział Rafał Rześny, wiceprezes IGroup, odpowiedzialny za finanse. Na koniec września ubiegłego roku spółka miała wobec BRE około 100 mln zł długu z tytułu kredytów oraz obligacji. Od kilku miesięcy wisiała nad nią groźba natychmiastowej spłaty tej kwoty. Bank mógł postawić dług w stan wymagalności po tym, jak IGroup naruszył warunki finansowania.
Wybrano jednak drogę negocjacji i ostatecznie w grudniu firmy najpierw podpisały porozumienie, a teraz umowę określającą zasady rozliczeń. Niewiele ona zmienia, jeśli chodzi o terminy ostatecznej spłaty długu. Zgodnie ze sprawozdaniem za III kwartał 2009 roku IGroup korzystał z 66 mln zł kredytu zapadającego w październiku 2015 roku, kredytu inwestycyjnego (na 0,3 mln zł) i kredytów w rachunku bieżącym na 14,8 mln zł do spłaty w ubiegłym i bieżącym roku.
[srodtytul]Nowe prawa BRE [/srodtytul]