Dwucyfrowe tempo wzrostu wszystkich najważniejszych pozycji rachunku wyników zakłada strategia grupy Comp na bieżący rok. Podstawą do budowy takiego planu finansowego jest portfel zamówień. Ma wartość około 90 mln zł (dla spółki matki). To znaczy, że jego wartość jest rekordowa.
[srodtytul]Korporacje będą inwestować[/srodtytul]
Przedstawiciele Compu największe nadzieje, poza sprzedażą dla administracji, wiążą z rynkiem usług i produktów z obszaru bezpieczeństwa korporacyjnego. – Pracujemy nad kilkoma dużymi tematami. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach będziemy mogli pochwalić się kontraktami – mówi Robert Tomaszewski, szef rady nadzorczej Compu. W giełdowej grupie za zagadnienia związane z bezpieczeństwem korporacyjnym odpowiada spółka Safe Computing.
Według Tomaszewskiego ciekawe perspektywy ma również zależny Novitus. – Liczymy na wyraźny wzrost sprzedaży kas dla taksówkarzy, którzy w bieżącym roku muszą wymieniać urządzenia kupione kilka lat temu. Dobrze zapowiada się też sprzedaż kas z tzw. elektronicznym paragonem – dodaje.
Jeśli chodzi o Comp, to chce on się koncentrować na pozyskiwaniu dużych kontraktów w sektorze publicznym. – Od początku 2009 r. udało się nam zdobyć m.in. umowy na budowę systemu dozoru elektronicznego dla Ministerstwa Sprawiedliwości (tzw. elektronicznych kajdanek – red.) i na system elektronicznego obiegu dokumentów dla MSZ. To dowód, że możemy skutecznie zabiegać, jako generalny wykonawca, o kolejne zamówienia tego typu – twierdzi Tomaszewski.Zapowiada, że średnioterminowym celem grupy Comp jest poprawa marż. – Chcielibyśmy, żeby w ciągu roku, dwóch lat rentowność netto wzrosła do 10 proc. – oświadcza.