MCI chce zarobić najwięcej w historii

Inwestorzy dobrze przyjęli informację, że fundusz może zarobić dużo więcej, niż prognozuje. Kurs skoczył o 5,5 procent

Publikacja: 11.03.2010 03:35

Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management

Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Oficjalna prognoza MCI Management na bieżący rok opublikowana w lutym zakłada, że skonsolidowany zarobek netto wyniesie 67 mln zł. – To bardzo konserwatywne założenie. Powinniśmy znacząco je przekroczyć – mówi Tomasz Czechowicz, prezes firmy.

Nie zdradza, jakiego wyniku oczekuje zarząd. Nie wyklucza, że 2010 rok może być dla funduszu najlepszy w historii, jeśli chodzi o wysokość zysku netto. Poprzeczka z 2007 r. wisi na poziomie prawie 80 mln zł.

[srodtytul]Zapowiada się dobry rok[/srodtytul]

– Patrzymy z dużym optymizmem na bieżący rok. Rynek wyraźnie się rozruszał. MCI Management bezboleśnie przeszedł przez spowolnienie gospodarcze, co daje nam teraz przewagę nad konkurentami – mówi Czechowicz.

Przy budowie tegorocznej prognozy firma założyła, że będzie miała aż 18,1 mln zł przychodów z zarządzania funduszami (są w nich zgrupowane spółki portfelowe). W 2009 r. przychody z tego źródła wyniosły 8,8 mln zł. Znacząco wzrośnie również wartość aktywów pod zarządzaniem (z 418 mln zł do 545 mln zł).

Fundusz spodziewa się wyraźnie większych wpływów z dezinwestycji. Mają sięgnąć 35 mln zł wobec 26,3 mln zł w 2009 r. Na sprzedaż wystawione są m.in. giełdowe One-2-One i Travelplanet.pl oraz czeska spółka Retail Info. Fundusz planuje również upublicznienie 3–4 firm portfelowych, w tym ABC Daty.

W nowe projekty MCI Management chce zainwestować co najmniej 50 mln zł. W zeszłym roku wydatki w tym obszarze wyniosły 29,5 mln zł. – 2009 rok poświęciliśmy na pracę ze spółkami portfelowymi. Obawialiśmy się uruchamiać kolejne projekty z uwagi na niepewną sytuację rynkową. W 2010 r. nowe inwestycje będą naszym priorytetem – zapowiada prezes. Uważa, że wydatki na przejęcia mogą znacząco przekroczyć deklarowane 50 mln zł.

Nowe przedsięwzięcia mają uruchamiać wszystkie fundusze wchodzące w skład grupy, w tym MCI. Euroventures 1.0. Fundusz odpowiada za duże transakcje lewarowane nie tylko w branży technologicznej. Czechowicz zapowiada, że w tym roku MCI. Euroventures 1.0. uruchomi co najmniej jeden projekt, którego wartość przekroczy 50 mln zł. Nie zdradza szczegółów.

[srodtytul]Prognoza przekroczona[/srodtytul]

Giełdowy fundusz, jak wynika z opublikowanego w środę raportu rocznego, zarobił w 2009 r., na poziomie skonsolidowanym, 44,3 mln zł netto. Wynik jest o 4,2 proc. lepszy od prognozy. Pierwotna prognoza zakładała, że zarobek wyniesie 28,7 mln zł.

Wynagrodzenie prezesa Czechowicza w 2009 r. wyniosło 190 tys. zł. Dodatkowo objął 22,3 tys. akcji po 1,1 zł (na GPW kosztują prawie 6 zł). 442 tys. zł zarobiła Beata Stelmach, wiceprezes funduszu. Nabyła także 49,9 tys. walorów po cenach z przedziału 1,1–1,33 zł.

Technologie
Czy polskie innowacje dostaną przyspieszenia?
Technologie
Piotr Nielubowicz z CD Projektu: „Wiedźmin 4” został zaprojektowany z rozmachem
Technologie
Artifex pokazał wyniki. Jak sobie radzi?
Technologie
Fabrity liczy na więcej szczęścia w 2025 roku
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Technologie
Przełomowe innowacje ruszą z kopyta?
Technologie
W 2025 r. Vigo celuje w wyższe przychody