Krótkookresowym zadaniem, jakie postawiła przede mną rada nadzorcza Vobisu, jest poprawa wskaźników ekonomicznych. Celem średnio i długookresowym jest przyspieszenie rozwoju spółki, wzmocnienie jest pozycji w Polsce oraz wyjście z ofertą poza granice – mówi Jerzy Szkwarek, kierujący od 1 maja szczecińską spółką. Wcześniej przez dziesięć lat pracował w Komforcie zajmującym się sprzedażą dywanów i wykładzin. Przed rozstaniem zajmował fotel prezesa.
[srodtytul]Sporo się zmieni[/srodtytul]
Szkwarek przyszedł do Vobisu w trudnym momencie. Zeszły rok dla sprzedawców sprzętu IT, ze względu na spowolnienie gospodarcze, był bardzo trudny. Popyt na nowe komputery spadł o ok. 10 proc. Bieżący rok, jak na razie, nie przyniósł odbicia. – Pierwsze cztery miesiące roku były poniżej naszych oczekiwań – przyznaje prezes.
Zapowiada, że chce zreorganizować sieć sprzedaży, odświeżyć ofertę produktową, wzmocnić kanał internetowy i aktywniej zabiegać o klientów biznesowych, być może zatrudniając zespół przedstawicieli handlowych. Obecnie pod szyldem Vobisu działa 230 placówek, z których 110 to sklepy własne, a reszta partnerskie. – Musimy przyjrzeć się lokalizacjom sklepów, czy jest optymalna.
Nie wykluczam, że niektóre z nich będą zlikwidowane. W ich miejsce będziemy otwierać nowe. W tym roku nasza sieć nieco się powiększy, ale nie będzie to skokowy wzrost, lecz raczej przegrupowanie – opowiada Szkwarek.