Wbrew przewidywaniom analityków Bioton w pierwszym kwartale nie zdołał zmniejszyć straty netto. Wyniosła ona 21,1 mln zł wobec 19,7 mln zł przed rokiem. Prezes Sławomir Ziegert zapewnia jednak, że są to wyniki zgodne z planem i podtrzymuje prognozę, zakładającą uzyskanie 93 mln zł czystego zarobku na koniec roku.
Negatywny wpływ na rezultaty spółki miały koszty związane ze sprzedażą Bioton Wostok, segmentu antybiotyków i nabyciem firmy Kappa Medilab (łącznie ok. 5 mln zł).„Parkiet” zwracał już uwagę, że pomimo że transakcja sprzedaży aktywów związanych z produkcją antybiotyków nie została jeszcze sfinalizowana, to nabywca – Polpharma – przejął sprzedaż i marketing tych leków oraz większość marży.
W końcu wynik grupy obciążyły koszty utrzymania zakładu produkcyjnego w Izraelu (uruchomionego w II połowie 2009 r.). Zdaniem Adama Aleksandrowicza, dyrektora ds. finansowych Biotonu, wszystkie te czynniki spowodowały 12 mln zł straty operacyjnej (o 5,6 mln zł wyższej niż rok wcześniej). Dodatkowo, różnice kursowe spowodowały stratę finansową z powodu niższej o ponad12 mln zł wyceny udzielonych przez Bioton pożyczek i należności denominowanych w walutach obcych.
[srodtytul]Dodatkowy zysk w II kwartale[/srodtytul]
Wynik netto ma się znacząco poprawić w tym kwartale, ponieważ do końca czerwca powinna być rozliczona transakcja z Polpharmą. – Pokażemy istotny zysk ze sprzedaży segmentu antybiotyków – zapowiada prezes Ziegert.