AB kończy budowę nowego centrum logistycznego w podwrocławskich Magnicach. Obiekt zostanie oddany do użytku pod koniec maja. Inwestycja pochłonęła ok. 100 mln zł z czego ok. 25 mln zł stanowiła dotacja. – W czerwcu rozpoczynamy przeprowadzkę. Zakończymy ją w sierpniu. W międzyczasie będziemy pracować w dwóch magazynach. W gorącym ostatnim kwartale roku będziemy już operować tylko w nowym magazynie – mówi Grzegorz Ochędzan, członek zarządu AB odpowiedzialny za finanse. Z nowego obiektu, którego kubatura przekracza 320 tys. m3, spółka będzie mogła wysyłać aż 120 tys. paczek dziennie.
Technologiczna firma zaczyna powoli szukać nabywcy na stary magazyn. Dostaje już pierwsze oferty. Przedstawiciele spółki nie zdradzają na jakie przychody z tego tytułu liczą. Przyznają, że koszty przeprowadzki będę miały pewien wpływ na wyniki AB w bieżącym roku obrotowym. – Kwota nie przekroczy kilka milionów złotych – stwierdza Ochędzan. Przypominają, że po zmianie magazynu AB nie będzie musiała już wynajmować dodatkowych powierzchni pod koniec roku tak jak musiała to zrobić w 2014 r. gdy nie mieściła się w „starym" magazynie.
Po trzech kwartałach bieżącego roku obrotowego (kończy się 30 czerwca) grupa, która działa też w Czechach i na Słowacji, miała 6,78 mld zł przychodów, czyli 22,5 proc. więcej niż rok wcześniej. EBITDA zwyżkowała o 31 proc., do 103,8 mln zł. Zysk netto sięgnął 66,6 mln zł co oznaczało 22,6-proc. zmianę. – Mimo konieczności finansowania rosnących obrotów oraz budowy magazynu wskaźnik płynności bieżącej wzrósł do 1,47 z 1,36 - podkreśla Ochędzan. Zwraca uwagę, że wskaźnik długu netto, skorygowany o wydatki na Magnice, zmalał do 207,3 mln zł z 210,3 mln zł rok wcześniej. – Poprawiliśmy też wskaźniki rotacji zapasów i należności – twierdzi przedstawiciel AB. Wskaźnik rotacji zobowiązań zmalał do 29 dni z 35 dni przed rokiem. Cykl konwersji gotówki zmalał do 32 dni z 38 dni. –Skutecznie zabezpieczamy się też przed wahaniami kursowymi więc osłabienie złotego w I kwartale nie miało na nas wpływu – oznajmia Ochędzan.
Andrzej Przybyło twierdzi, że AB uporało się już z restrukturyzacją Rekmana, kupionej kilka kwartałów temu spółki zajmującej się e-sprzedażą zabawek. – Systematycznie rozbudowujemy ofertę. Ruszamy z budową sieci franczyzowej Wyspa Skarbów. Do kończą 2015 r. chcemy mieć 60 placówek – oświadcza Przybyło. Kierowana przez niego grupa ma łącznie aż 1540 placówek franczyzowych (w trzech krajach), które działają pod różnymi szyldami i mają różny asortyment.
Prezes zapowiada, że AB będzie dalej poszerzało portfolio produktowe. – Cały czas podpisujemy umowy z kolejnymi dostawcami. Zależy nam, żeby klienci mieli dostęp do jak najszerszej oferty – deklaruje.