– Firma Uber zamierza inwestować w sztuczną inteligencję zamiast w taksówkarzy. Podobnie będzie z innymi zawodami. Oceniam, że w Polsce w ciągu pięciu–sześciu lat zmieni się zupełnie np. rynek usług księgowych – mówi Tomasz Kusy, dyrektor działu programowania spółki Sare. Dodaje, że mamy już Jednolity Plik Kontrolny, a być może w tym roku ruszy też Centralny Rejestr Faktur. – Kiedy niemal cały obrót gospodarczy będzie miał swój cyfrowy ślad, realizację wiele usług związanych z księgowością przejmie właśnie sztuczna inteligencja – mówi Kusy. Dodaje, że rekomendacje na stronach sklepów internetowych to też coraz częściej efekt sztucznej inteligencji; wprawdzie na razie nie radzi ona sobie najlepiej z odczytywaniem i okazywaniem emocji oraz z improwizowaniem, ale i to powoli się zmienia.
Algorytmy bazujące na sztucznej inteligencji są też „zaszywane" w systemach wspomagających zarządzanie firmą i produkcją. – W przedsiębiorstwach przemysłowych takie systemy przyczyniają się do zwiększenia efektywności produkcji o 15–25 proc., zredukowania czasu przestoju maszyn o 30–50 proc. czy też skrócenia czasu wprowadzenia nowego produktu na rynek o 20–50 proc. – wskazuje Sławomir Kuźniak, analityk w BPSC.
Spółki tworzące narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji możemy znaleźć zarówno na GPW, jak i na NewConnect. To m.in. Comarch, Ailleron, Fachowcy.pl czy InteliWISE.