Simple zapowiada solidny wzrost

Przychody spółki mają w tym roku rosnąć dwucyfrowo w porównaniu z 2016 r. Marże mają się utrzymać.

W ub.r. grupa Simple zanotowała ponad 20-proc. spadek przychodów, które wyniosły 35,8 mln zł. Zysk netto wyniósł 624 tys., 2015 r. grupa kończyła stratą 5,4 mln zł. Przychody jednostkowe Simple sięgnęły w ub.r. 34,2 mln zł, co oznacza spadek o 22 proc. w porównaniu z 2015 r. Zysk netto spółki wyniósł 2,5 mln. Rok temu strata netto była równa blisko 3 mln zł. Prezes Rafał Wnorowski mówi, że poprawa zysku przy jednoczesnym spadku przychodów wynika ze zmiany struktury sprzedaży. Udział niskomarżowych usług obcych, których Simple było dystrybutorem, spadł z 20 proc. w 2015 r. do 4 proc. w 2016 r.

Dwukrotny wzrost

Foto: GG Parkiet

Aktualny portfel zamówień wynosi 14 mln zł, a ogólne zadłużenie niecałe 2 mln zł. Wśród głównych założeń na ten rok wciąż jest uniezależnienie firmy od zamówień z rynku publicznego. – Kontynuujemy tę strategię, liczba prywatnych klientów z różnych branż pozwala kontrolować ten proces. W ostatnich dwóch latach sektor publiczny był de facto zamknięty. Nie było środków unijnych, nie było postępowań publicznych, wszelkie spółki informatyczne w kraju miały z tym problem – przypomina Wnorowski. Inne cele to wzrost sprzedaży usług w formacie abonamentowym oraz obecnym klientom. W związku z tym wyniki firmy mają w tym roku rosnąć dwucyfrowo na każdym poziomie rachunku zysków i strat.

Jeszcze ambitniej wyglądają prognozy wyników na koniec 2018 r. – Pod względem przychodów w dwa lata jesteśmy w stanie urosnąć dwukrotnie (w porównaniu z 2016 r. – red.) i utrzymać marże na poziomie 10–12 proc. – zaznacza Wnorowski. Zapowiada, że udział sprzedaży abonamentowej w całkowitych przychodach grupy będzie się zwiększał, a w 2018 r. wartość tych wpływów sięgnie 32 mln zł. W ocenie prezesa obecna wycena akcji, jeśli uwzględnić potencjał rozwoju biznesu i portfel zamówień, jest mocno niedoszacowana. Wnorowski twierdzi, że zarząd rozważa przeprowadzenie w tym roku emisji akcji i prowadzi wiele rozmów z inwestorami instytucjonalnymi. Grupa myśli o akwizycjach. W kręgu zainteresowania leżą mniejsze firmy, których produkty byłyby uzupełnieniem oferty Simple.

W skład grupy, poza Simple, wchodzi m.in. Simple Inwest, które oferuje oprogramowanie dla uczelni, oraz Medinet, którego programy skierowane są do szpitali.

Jak zauważa Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Brokers, rynek usług IT będzie się zwiększał rocznie o kilka procent w najbliższych latach. Szczególnie będą rosły zamówienia spółek prywatnych. – Z kolei sektor publiczny zapowiadał niedawno, że większą część zamówień będzie kierować do mniejszych polskich przedsiębiorstw – przypomina Niszcz. Przyznaje, że szczególny zastój zamówień w ubiegłym roku dotyczył branży medycznej, więc odbicie może być w tym przypadku bardzo duże.

[email protected]