O ponad 5 proc. taniały w środę akcje Sygnity na wieść o planowanych dodatkowych rezerwach w wysokości 24 mln zł za rok obrotowy 2016/2017. Łącznie zostanie on obciążony kwotą co najmniej 119,9 mln zł. Jak wyjaśnia Piotr Wierzbicki z zarządu spółki, rezerwy są skutkiem gruntownej restrukturyzacji grupy, jej umów, planów inwestycyjnych oraz oferty produktowej.
Notowania Sygnity od dłuższego czasu są pod presją. Podobnie jak innych firm z branży, m.in. Qumaka oraz Cube.ITG. Zniżkuje też Asseco Poland, czyli największa w kraju firma IT. W jej wyniki bije zastój w segmencie publicznym.
Jaki będzie 2018 rok
Na rynku czuć lekki powiew pozytywnych nastrojów, ale do hurraoptymizmu daleko.
– Rozmawiając z przedstawicielami firm IT, można usłyszeć, że czują pierwsze oznaki ożywienia na rynku publicznym – potwierdza Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku. Dodaje, że widać to także w komunikatach płynących chociażby z Comarchu, który kilka dni temu podpisał umowę z Ministerstwem Sprawiedliwości o wartości 137 mln zł oraz ma szanse na pozyskanie kontraktu w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii o wartości około 50 mln zł. – Z kolei Asseco Poland niedawno poinformowało o złożeniu najlepszej oferty o wartości około 20 mln zł na system w ZUS – dodaje Księżopolski.
Tymczasem na finiszu jest rozstrzygnięcie innego, znacznie większego przetargu: na utrzymanie systemu informatycznego ZUS. Najtańszą ofertę złożył Comarch (ok. 242 mln zł), niemal równą z budżetem Asseco (prawie 374 mln zł), a zdecydowanie wyższą Atos (ponad 430 mln zł). Zwycięzcę powinniśmy poznać jeszcze w tym miesiącu. Jak potwierdziliśmy w środę w ZUS, na razie decyzji nie ma.