Jak poinformował w rozmowie z PAP Michał Nowacki, prezes giełdowego producenta i sprzedawcy łożysk, w przypadku jednej z firm rozstrzygnięcia możemy spodziewać się jeszcze w tym roku.

– Każdy z tych podmiotów ma niecałe 10 mln zł rocznych przychodów – mówi Nowacki. – Ich produkty bardzo by do nas pasowały. Wzbogaciłyby naszą ofertę, szczególnie w zakresie elektronarzędzi i narzędzi profesjonalnych – dodaje. Łódzka spółka stara się rozszerzyć zakres działalności. W zeszłym roku zainwestowała w firmę Quinto produkującą maszyny górnicze, a w tym roku przejęła od Agencji Rozwoju Przemysłu spółki ZEM-EN Celma i Celma Tools zajmujące się produkcją i sprzedażą specjalistycznych ręcznych elektronarzędzi takich jak wiertarki.

Ponadto Complex złożył wstępną ofertę w przetargu prywatyzacyjnym na zakup od Skarbu Państwa spółki Rema Reszel, producenta maszyn do obróbki drewna. Prezes Compleksu podkreśla równocześnie, że ostatnie przejęcia oraz plany rozbudowy grupy nie oznaczają chęci rezygnacji z działalności związanej z produkcją łożysk.

Prezes Nowacki szacuje, że jednostkowy wynik Compleksu w 2009 r. może być porównywalny z ubiegłorocznym, gdy spółka miała 1,17 mln zł jednostkowej straty netto przy 84,8 mln zł przychodów. – Jeżeli chodzi o wynik skonsolidowany grupy chcemy zakończyć rok zyskiem – powiedział. W 2008 r. spółka miała blisko 2 mln zł skonsolidowanego zysku przy 94,3 mln zł obrotów.