Wśród sześciu podmiotów, które objęły wczoraj nowe papiery Petrolinvestu, pięć to polskie fundusze – w tym TFI – a jeden to inwestor zagraniczny (ich nazw nie podano). Za jedną akcję płacili 35 zł. Wczoraj na zamknięciu sesji kurs Petrolinvestu spadł o ponad 4,7 proc., do 28,55 zł. Ze sprzedaży walorów firma pozyskała w sumie 50,8 mln zł.
[srodtytul]To dopiero pierwszy etap[/srodtytul]
Zarząd Petrolinvestu zapowiadał wcześniej, że choć emisja może teoretycznie przynieść maksymalnie około 80 mln zł, to w jej efekcie spodziewa się pozyskania około 40 mln zł. Kwota, jaką zgromadził, jest zatem o ponad 20 proc. wyższa od oczekiwanej.
Pieniądze mają być przeznaczone na przygotowanie prac poszukiwawczo-wydobywczych na terenie kazachskich koncesji Petrolinvestu, głównie na OTG. Konkretnie chodzi o potwierdzenie zasobów ropy naftowej na obszarze Koblandach oraz kontynuację odwiertów na terenie Szyraku.Emisja ma być pierwszym etapem pozyskiwania przez spółkę pieniędzy na program inwestycyjny na lata 2010 i 2011. Na kolejne fundusze spółka liczy już w listopadzie.
[srodtytul]Jeszcze 185 mln złotych[/srodtytul]