Nie wiadomo, ile pieniędzy chce z giełdy zebrać Eetek. Struktura oferty i jej wielkość są jeszcze analizowane. Z naszych informacji wynika, że firma może jednocześnie wyemitować nowe akcje, a jej właściciele zaproponować inwestorom już istniejące.

– Jeśli spełnione zostaną wszystkie wymogi formalne, a warunki rynkowe będą sprzyjające, chcielibyśmy przeprowadzić ofertę jeszcze przed końcem 2010 r.– mówi Alfredo Goyanes, dyrektor generalny Eetek.Głównym menedżerem oferty będzie Erste Bank. Termin emisji zależy m.in. od tego, kiedy węgierska Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdzi prospekt (KNF musi go potem jeszcze notyfikować). Akcje spółki zostaną zaoferowane inwestorom indywidualnym i instytucjonalnym w Polsce oraz kwalifikowanym inwestorom instytucjonalnym za granicą.

Celem Eetek jest zdobycie wiodącej pozycji wśród dostawców tzw. czystej energii w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka świadczy usługi dla sektora energetycznego (m.in. związane z ograniczaniem emisji CO2), wytwarza energię w sposób konwencjonalny, np. w elektrociepłowniach, oraz projektuje i buduje farmy wiatrowe.

Na jej program inwestycyjny składa się 12 gotowych do wdrożenia projektów obejmujących farmy wiatrowe, elektrownie słoneczne i na biomasę. Łączna wartość nakładów niezbędnych do zrealizowania tych projektów wynosi 171 mln euro – poinformowała spółka.Eetek jest zarejestrowany na Cyprze. Działa w głównej mierze na Węgrzech. Ma również spółki zależne w Polsce. W 2009 r. wypracował 56,2 mln euro przychodów oraz 7,1 mln euro EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja).