Siłownia jest jedynym dostawcą energii elektrycznej i głównym dostawcą pary do niemieckich zakładów.  Od 1 stycznia 2014 r. stanie się ich integralną częścią. Wartość transakcji wyniosła 51,3 mln euro (około 214,3 mln zł).

– Pozwala nam to na dalszą optymalizację zarządzania środkami pieniężnymi. W zamian za wcześniejszą spłatę uzyskujemy korzystniejszą cenę sprzedaży i nie będziemy już uiszczać czynszu dzierżawnego w 2014 roku – stwierdził Dariusz Krawczyk, prezes Ciechu.

Według pierwotnych ustaleń Ciech miał przejąć elektrociepłownię na początku 2015 r. Zdaniem analityków wcześniejszy wykup to lepsza opcja niż kontynuacja opłacania dzierżawy przez następny rok. – Dzięki temu, Ciech zaoszczędzi w 2014 r. około 4 mln euro. To spore odciążenie dla niemieckiej fabryki sody, której rentowność i tak nie jest najlepsza. W kolejnych latach rentowność ta powinna się poprawić ze względu na korzystne umowy dotyczące zakupu gazu zużywanego do produkcji pary – komentuje Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK.

Fabryka w Niemczech jest jednym z czterech zakładów produkujących sodę, a znajdujących się w portfelu Ciechu. Polska spółka ma też dwie fabryki w naszym kraju i jedną w Rumunii. Spośród nich to właśnie zagraniczne zakłady mają największy problem z rentownością. Władze Ciechu do największych wyzwań w najbliższych miesiącach zaliczają poprawę wyników finansowych właśnie w  zagranicznych spółkach.