Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ten rok dla polskich i europejskich przetwórców ropy jest zdecydowanie gorszy niż ubiegły. – Szczególnie zła jest końcówka roku, do czego przyczyniły się m.in. amerykańskie rafinerie, które pracują obecnie na pełnych mocach. W związku z tym, że mają dostęp do tańszego surowca niż firmy w Europie, akceptują też niższe marże na sprzedawanych produktach – mówi Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. Jego zdaniem sytuacja segmentu rafineryjnego w UE może się poprawić pod warunkiem, że nadal będzie rósł popyt na paliwa. W przypadku realizacji takiego scenariusza nie pojawi się na rynku dodatkowa podaż zza oceanu, bo tam moce są już w pełni wykorzystane. Nie ma też zbyt dużych zapasów paliw. – To pozwoliłoby europejskim rafineriom złapać oddech i zwiększyć produkcję, a być może i uzyskiwane marże – przypuszcza Kliszcz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern MOL najbardziej narzeka na węgierski podatek od CO2. Na kolejnym miejscu są unijne przepisy, zwłaszcza te promujące gospodarkę o obiegu zamkniętym. Mimo to spółka liczy, że UE pomoże utrzymać produkcję chemiczną w Europie.
Zamykamy żmudny proces konsolidacji naszych lądowych aktywów wydobywczych w Polsce – mówi Wiesław Prugar, członek zarządu Orlenu ds. upstream.
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.