Prezes KGHM miedziowego koncernu kontrolowanego przez Skarb Państwa – Herbert Wirth - zarobił w sumie w ubiegłym roku 1,76 mln zł, czyli o jakieś 100 tys. zł mniej niż w 2011 r. – podała spółka w raporcie rocznym. Szef jej zarządu mniej pobrał z tytułu zasiadania we władzach spółek zależnych KGHM. Za to jego podstawowe wynagrodzenie wzrosło z 1,4 mln zł do nieco ponad 1,5 mln zł.
2012 rok był za to dużo lepszy niż 2011 r. dla Wojciecha Kędzi : zarobił łącznie o blisko 20 proc. więcej, czyli 1,38 mln zł.
KGHM około 120 tys. zł zaoszczędził na wynagrodzeniach rady nadzorczej: wypłacił jej członkom w 2012 r. 1,22 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 1,35 mln zł.
W sumie wynagrodzenie w ub.r. do pięciu osób zarządu KGHM było o 1,3 mln zł wyższe niż rok wcześniej, choć zysk netto grupy skurczył się o ponad połowę (do 4,87 mld zł). Łączne wynagrodzenie głównych menedżerów miedziowego potentata wyniosło w ub.r. 5,94 mln zł. Zbiorcze dane można było już znaleźć w raporcie kwartalnym.
W związku z przetasowaniami w zarządzie miedziowej firmy nie można porównać zmian, jakie zaszły w wynagrodzeniach wszystkich zarządzających KGHM. Liczba zarządzających giełdową spółką w ubiegłym roku była większa: zarząd rozrósł się z 3 do 5 osób.