Zgodnie z przewidywaniami analityków Lotosowi zaszkodziły koszty remontu, słabszy złoty i przeszacowanie zapasów ropy. Rafineria Lotosu była wyłączona od 29 marca do 10 maja.
Strata operacyjna Grupy Lotos za drugi kwartał wyniosła 101 milionów złotych. Przeszacowanie w dół zapasów ropy odpowiadało z tej sumy za 86 milionów złotych.
Oczyszczony o ten efekt wynik, tak zwany EBIT LIFO, był na poziomie minus 15 milionów złotych - tyle samo oczekiwali analitycy, ale wynik zawierał nietypowe zdarzenia.
Na wynik operacyjny grupy składały się wyniki segmentów: wydobywczego (plus 122,5 mln zł), produkcji i handlu (minus 226,2 mln zł) i pozostałej działalności (plus 0,8 mln zł), powiększone o korekty konsolidacyjne w wysokości 2,1 mln zł (głównie korekta zrealizowanej marży na zapasie ropy Rozewie i ropy litewskiej).
- Ten wynik minus 15 milionów złotych zawiera około 87 milionów złotych pozytywnych zdarzeń jednorazowych, związanych z odwróceniem odpisów aktywów wydobywczych B4 i B6 oraz YME - powiedział analityk IDMSA Łukasz Prokopiuk.