Po spadku na przełomie czerwca i lipca do 1200 USD za uncję, obecna cena kontraktów terminowych na złoto to blisko 1400 USD. Analiza techniczna wskazuje, że przy tym poziomie należy spodziewać się większej aktywności ze strony podażowej – spadek kursu nie powinien jednak przekroczyć granicy 1350 USD za uncję.

Oprócz konfliktu zbrojnego w Syrii i coraz bardziej prawdopodobnego ograniczenia programu skupu aktywów przez Fed, wsparciem dla notowań tego metalu może okazać się rosnący popyt w Azji. Zgodnie z prognozami World Gold Council, tegoroczne zapotrzebowanie Chin na złoto może osiągnąć poziom 1000 ton, co oznacza wzrost o 29 proc. w stosunku do 2012 r. Oznacza to również, że przy takim wolumenie to Państwo Środka, a nie Indie, zostałoby największym konsumentem kruszcu na świecie. Prognozy te zdają się potwierdzać ostatnie dane, zgodnie z którymi lipcowy import złota do Chin był aż o 70 proc. większy niż rok temu. Z samego tylko Hongkongu do kontynentalnych Chin trafiło w lipcu 129 ton wobec 113 ton w czerwcu.

Czynniki te sprawiają, że w średnim terminie cena złota na światowych giełdach może osiągnąć przedział około 1470–1480 USD za uncję.