Badania przeprowadzone przez zespół doradców Tauronu potwierdziły możliwość podziału aktywów KWK Brzeszcze, przekazanej ostatnio z Kompanii Węglowej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dla katowickiego koncernu oznacza to podjęcie decyzji o kontynuacji działań zmierzających do sfinalizowania tej transakcji. Będzie można bowiem bez uszczerbku dla produkcji w kopalni zamknąć jej nierentowną cześć, czyli – jak wskazują przedstawiciele grupy – nieużywane dziś szyby wentylacyjne.
Brzeszcze do zbadania
– Jesteśmy na etapie przygotowywania listu intencyjnego i umowy o poufności. Po ich podpisaniu przystąpimy do due diligence, by zweryfikować nasze szacunki – ujawnił Dariusz Lubera, prezes katowickiego koncernu. Nie chciał jednak podać ani harmonogramu dalszych działań, ani ewentualnych nakładów inwestycyjnych koniecznych do poniesienia w zakupionej kopalni. Zapewnił jednak, że jeśli do takiej transakcji dojdzie, to na warunkach rynkowych.
Do sfinalizowania transakcji zadłużony Tauron będzie potrzebował inwestora finansowego. Na razie jednak rozmowy z ewentualnym partnerem jeszcze się nie rozpoczęły. Pewne jest jednak to, że deklaracja w sprawie nabycia KWK Brzeszcze wyklucza zainteresowanie objęciem udziałów w Nowej Kompanii Węglowej, co potwierdziły władze energetycznej spółki.
Zmiana warunków
Cały czas trwają rozmowy Tauronu z funduszem Marguerite, zainteresowanym kupnem większościowego pakietu udziałów w spółce wiatrowej Marselwind. – Negocjacje są na końcowym etapie. Powoli będziemy je kończyć – zapowiedział Krzysztof Zawadzki, wiceprezes ds. finansowych. Ich przedłużenie tłumaczy zmianą warunków rynkowych od rozpoczęcia rozmów. – Istotnie spadły ceny zielonych certyfikatów oraz energii, co sprawia, że ekonomika tego projektu jest inna niż ta z czasów rozpoczęcia rozmów – tłumaczył Krzysztof Zawadzki.
Podtrzymał też, że spółka nie jest zainteresowana sprzedażą tych aktywów poniżej ich wartości księgowej (około 1,2 mld zł). A to oznacza, że apetyt Tauronu na sprzedaż tych aktywów może być mniejszy. Na pytanie, co będzie z zadłużeniem grupy, jeśli do transakcji nie dojdzie, Zawadzki odpowiedział: – Wpływ tej transakcji na wskaźnik długu to 0,2–0,3x. Będziemy wtedy szukać innych możliwości obniżenia wskaźnika.