W maju ub.r. wrocławski Sąd Apelacyjny orzekł, że walne zgromadzenie akcjonariuszy w 2011 r. było zobowiązane do powołania do rady nadzorczej reprezentantów załogi – ustawa o komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych stanowi, że wybór pracowników jest wiążący dla zgromadzenia. Resort skarbu, właściciel 31,8 proc. papierów, stał na stanowisku, że akcjonariuszom nie można narzucić sposobu głosowania. Ministerstwo konsekwentnie nie dopuszczało do rady szefów związków zawodowych, którym zarzucało działanie na szkodę firmy. Jednak po wyroku Sądu Apelacyjnego w czerwcu ub.r. wybór załogi został uszanowany, a związkowcy powołani do rady.
Jak tłumaczy KGHM, decyzja o kasacji wynika przede wszystkim z konieczności wyczerpania całej ścieżki prawnej, a przede wszystkim troski o wyjaśnienie kwestii zaskarżania uchwał, które de facto nie istnieją.