W trakcie środowych notowań kurs akcji PGNiG oscylował wokół poziomu 6,50 zł.

Autorzy rekomendacji  wskazują, że wycena spółki znacząco wzrosła w ciągu ostatnich miesięcy, dyskontując niskie ceny ropy, które wpłynęły na niższy koszt rosyjskiego gazu i zwiększyły zyski w handlu. Specjaliści brokera nie spodziewają się , aby bardzo dobre wyniki handlowe spółki miały się w przyszłym roku powtórzyć. - Prawdopodobne jest cięcie taryf gazu przez polski urząd regulacji energetyki w celu ich dostosowania do niższych cen rosyjskiego gazu, który będzie również importowany w większej ilości (8,5bcm w roku 2016 i 8,2bcm w roku 2015). Czekają nas pierwsze dostawy z Qatargas, które skutecznie zastąpią tańszy gaz z Europy Zachodniej (BESI szacuje straty z tej wymiany na 500-600 mln zł – oceniają  Przewidują, że segment handlu wróci jedynie do niskiego poziomu jednocyfrowej marży na sprzedaży gazu, już w drugiej połowie 2015 roku.

Broker podkreśla, że pozostałe segmenty (dystrybucja, magazynowanie, wytwarzanie) nie zapewniają spółce wystarczającego wzrostu z uwagi na swój defensywny lub regulowany charakter. Eksperci dostrzegają zagrożenie, że regulator mógłby się zdecydować na cięcia regulowanego zwrotu z aktywów dystrybucyjnych, co zmniejszyłoby zysk EBITDA w tym segmencie (stanowiący 30 proc. całkowitego zysku w roku 2015). Jedynym segmentem, który może wykazać wzrost przychodów jest sektor poszukiwawczo-produkcyjny, ale do tego konieczne byłyby znacznie wyższe ceny ropy naftowej, co nie mieści się w głównym scenariuszu potencjalnego rozwoju wypadków oczekiwanym przez analityków biura. Z drugiej strony wyższe ceny ropy miałyby ujemny wpływ na segment handlowy z uwagi na kontrakty z Gazpromem, który wiąże cenę gazu z ceną ropy.

Prognoza analityków BESI zakłada, że zysk EBITDA spadnie w 2016 roku do 6,5 mld z tegorocznego poziomu 7 mld zł.