Lubelska spółka dostrzega ryzyko dalszego spadku cen węgla i ograniczonych możliwości jego zbycia na rynku. Z kolei koncern energetyczny wśród powodów swojej decyzji wskazuje m. in. coraz bardziej wymagającą sytuację rynkową i zmiany regulacyjne. Chodzi także o prowadzone przez Eneę analizy w w zakresie planu inwestycyjnego grupy w krótkim i średnim horyzoncie. „Brak wypłaty dywidendy w bieżącym roku wpłynie w sposób istotny na wzmocnienie pozycji gotówkowej grupy, co z kolei przełoży się na możliwość podejmowania nowych działań inwestycyjnych wspierających dalszy rozwój spółki - napisała Enea w komunikacie.
Jednocześnie koncern podkreślił, że chce w przyszłości kontynuować dotychczasową politykę w zakresie dywidendy. Zakłada ona jej wypłatę na poziomie od 30 proc. do 60 proc. jednostkowego zysku netto.
Bogdanka tłumaczy się z kolei chęcią zapewnienia dostępu do gotówki na poziomie gwarantującym bezpieczne prowadzenie działalności operacyjnej, utrzymania poziomu zadłużenia na deklarowanym poziomie (dług oprocentowany i długoterminowe zobowiązania pracownicze/EBITDA) poniżej 1,5.
Po przejęciu kontroli operacyjnej nad lubelską kopalnią, Enea zapowiadała kontynuację polityki dywidendowej Bogdanki. Mówi ona o wypłatach na poziomie 60 proc. osiągniętego skonsolidowanego zysku netto w latach 2013-2015.
Jak wcześniej podawano, polityka dywidendowa na kolejne lata ma zostać przyjęta i ogłoszona wraz ze strategią działalności na lata 2015-2020.