Po przejęciu w 2016 r. trzech fabryk we Francji i w Holandii od Ineos Styrenics za 80 mln euro Synthos nie zwalnia tempa. Zarząd chemicznej spółki zapowiada umacnianie pozycji grupy poprzez inwestycje produkcyjne i kapitałowe. Na celowniku są głównie firmy oferujące nowoczesne produkty, rozszerzające asortyment Synthosu. Ale firma szuka też typowych okazji rynkowych.
Szereg projektów
W ubiegłym roku na inwestycje w nowe moce i przejęcia Synthos wydał w sumie 478 mln zł. Na ten rok zaplanował kolejne projekty. Jednym z nich jest budowa linii do formulacji środków ochrony roślin (produkcji tych środków na bazie gotowej substancji czynnej). W planach jest też budowa instalacji do produkcji tzw. szarego polistyrenu do spieniania oraz zwiększenie mocy wytwórczych kauczuku w czeskich zakładach grupy z 80 tys. do 132 tys. ton rocznie.
Analitycy nie przewidują, by wśród tegorocznych projektów znalazło się miejsce na duże transakcje kapitałowe. – Spodziewam się, że Synthos skupi się w tym roku na restrukturyzacji biznesu styrenowego i rozbudowie mocy w kauczukach. Raczej nie będzie tu miejsca na większe akwizycje – twierdzi Michał Kozak, analityk DM Trigon.