Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, miedź

Publikacja: 09.12.2019 12:12

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

Wyhamowanie zwyżek cen ropy naftowej.

Poprzedni tydzień na rynku ropy naftowej przyniósł wyraźną przewagę kupujących. Piątkowa sesja również zakończyła się na plusie, w wyniku czego notowania tego surowca znalazły się na najwyższym poziomie od prawie trzech miesięcy.

Zwyżka była wyraźna zwłaszcza na wykresie cen amerykańskiej ropy naftowej gatunku WTI. Wynikało to z faktu, że – pomijając sprzyjające wzrostom cen ropy decyzje OPEC – stronie popytowej na rynku ropy naftowej pomagały informacje właśnie ze Stanów Zjednoczonych. Dane z rynku pracy okazały się lepsze od oczekiwań, co pomogło aktywom powiązanym z koniunkturą.

Reklama
Reklama

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Ponadto, firma Baker Hughes poinformowała o ubiegłotygodniowym spadku liczby funkcjonujących wiertni w USA. Według raportu spółki, liczba punktów wydobycia ropy spadła o 5 do poziomu 663. Dla porównania, rok temu liczba ta wyniosła 877. Cały rok 2019 prawdopodobnie przyniesie pierwszy od trzech lat roczny spadek funkcjonujących punktów wydobycia ropy w USA.

Z kolei w weekend na pierwszy plan wysunęły się dane dotyczące handlu zagranicznego w Chinach. Z jednej strony, spadek eksportu w tym kraju w listopadzie był negatywnym zaskoczeniem, przyczyniającym się do wyhamowania zwyżek cen ropy. Z drugiej strony, import ropy naftowej okazał się rekordowy i wyniósł 11,12 mln baryłek dziennie. Dane te podkreśliły zwiększony apetyt Chin na ropę w obliczu działań OPEC i obaw o wyższe ceny surowca w nieodległej przyszłości.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

MIEDŹ

Reklama
Reklama

Wzrost importu miedzi do Chin w listopadzie.

W miniony piątek notowania miedzi wystrzeliły mocno w górę. Tym samym, cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych zakończyła poprzedni tydzień w okolicach 2,75 USD za funt, czyli na najwyższym poziomie od 4 i pół miesiąca.

W piątek na globalnym rynku pojawiło się sporo optymizmu, wywołanego przede wszystkim lepszymi od oczekiwań danymi makro z amerykańskiego rynku pracy. Oddaliły one nieco obawy o recesję w Stanach Zjednoczonych i pozytywnie wpłynęły na notowania surowców powiązanych z koniunkturą, w tym miedzi.

Z kolei w niedzielę do pozytywnych nastrojów przyczyniły się informacje dotyczące importu miedzi do Chin, który w listopadzie wzrósł o 12,1% w porównaniu z październikiem. Całkowity import miedzi do Państwa Środka w poprzednim miesiącu znalazł się na poziomie 483 tys. ton, co było najwyższym wynikiem od września 2018 r.  Niemniej, w horyzoncie styczeń-listopad 2019 r. import miedzi do Chin wyniósł 4,45 mln ton, czyli o 8,5% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Dane dotyczące importu miedzi ogólnie mają pozytywny wydźwięk. Mimo to, cena miedzi dzisiaj rano spada. Wynika to z pewnością z odreagowania po piątkowym znaczącym wzroście. Warto mieć na uwadze także fakt, że nierozwiązany konflikt handlowy USA i Chin nadal kładzie się cieniem na cenach miedzi.

Reklama
Reklama
Surowce i paliwa
Orlen za słaby żeby przebić 100 zł. Trzecia spadkowa sesja
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Surowce i paliwa
JSW bez wyraźnych sygnałów. W którą stronę ruszą akcje?
Surowce i paliwa
Ropa drożeje przez decyzję OPEC+
Surowce i paliwa
Orlen atakuje poziom 100 zł. Dochodzi do ściany?
Surowce i paliwa
Podatek miedziowy nadal będzie uwierał KGHM
Surowce i paliwa
Rząd przyjął kluczową ustawę górniczą. Pracownicy JSW objęci pomocą
Reklama
Reklama