Jak wynika z opracowania, moc zainstalowana w elektrowniach znajdujących się w budowie i fazie przygotowawczej zmalała o 16 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Mimo malejącej liczby nowych projektów moc działających już instalacji węglowych zwiększyła się o 34,1 GW. To pierwszy wzrost nowych mocy węglowych netto od 2015 r., co jest konsekwencją uruchamiania rozpoczętych dużo wcześniej inwestycji. Największy wzrost miał miejsce w Chinach w wyniku lawiny zezwoleń na budowę wydawanych tam w latach 2014–2016. Poza Chinami globalne moce węglowe drugi rok z rzędu odnotowały spadek, bo pozostałe kraje razem wycofały więcej instalacji (27,2 GW), niż uruchomiły nowych bloków (24,5 GW).
– W 2019 r. mieliśmy do czynienia z rekordowymi spadkami produkcji energii elektrycznej z węgla przy jednoczesnym wzroście w obszarze energetyki odnawialnej i spowolnieniu wzrostu zapotrzebowania na moc – tłumaczy Christine Shearer z Global Energy Monitor. Mimo to więcej nowych bloków zostało przyłączonych do sieci, co oznacza, że elektrownie węglowe na świecie były słabiej wykorzystywane. Dla banków i inwestorów, którzy cały czas oferują gwarancje na nowe bloki węglowe, oznacza to zmniejszoną rentowność i większe ryzyko – dodaje.
Prawie połowa wyłączonych w ubiegłym roku mocy znajdowała się w USA (16,5 GW), a prawie jedna czwarta w Unii Europejskiej, z czego najwięcej w Wielkiej Brytanii (2,7 GW) i Niemczech (1,2 GW). W kolejnych latach wycofywanych mocy będzie przybywać, bo już 14 krajów UE deklaruje odejście od węgla do roku 2030, a Niemcy do 2038 r. W ciągu ostatniego roku produkcja energii z węgla spadła w UE o 24 proc. Spadki miały miejsce we wszystkich krajach członkowskich. Udział elektrowni węglowych w europejskim miksie energetycznym spadł z 19 proc. do 14 proc.
Moce węglowe wciąż rozwija Polska – jeszcze w tym roku do użytku zostanie oddany blok na węgiel kamienny w Jaworznie i kolejny w Turowie opalany węglem brunatnym. Fiaskiem natomiast zakończyły się plany budowy dużej jednostki na czarne paliwo w Ostrołęce. Aktualnie trwają ponowne analizy projektu i próba przestawienia projektowanej instalacji na gaz.