Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Pozostała część tego roku będzie dla nas wyzwaniem – stwierdził Lakshmi Mittal, prezes ArcelorMittal, po ogłoszeniu wyników finansowych stalowego koncernu za I kwartał 2020 r. Oczekuje jednocześnie, że w ciągu tego miesiąca kolejne kraje będą ogłaszać szczegóły swoich strategii odmrażania gospodarek, które mocno wyhamowały w efekcie walki z pandemią koronawirusa. – Wydaje się, że będzie to raczej stopniowe łagodzenie, a nie natychmiastowe zniesienie wszelkich ograniczeń i że sektory budowlane i wytwórcze będą jednymi z pierwszych, które będą mogły na nowo rozpocząć funkcjonowanie. Faktycznie obserwujemy pewne sygnały, że nasi klienci wznawiają produkcję – zaznaczył Mittal. Koncern już wcześniej zdecydował się na czasowe ograniczenie produkcji na wszystkich rynkach, w celu dostosowania się do zaistniałych zmian, a przede wszystkim do spadku zapotrzebowania na stal. Spółka szacuje, że pozwoli jej to zmniejszyć koszty stałe w II kwartale o 25–30 proc. W I kwartale ArcelorMittal zanotował 1,1 mld dol. straty netto. Po skorygowaniu wyniku o zdarzenia jednorazowe strata sięgnęła 0,6 mld dol.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.