Na wstępie muszę panu pogratulować timingu - raport DM BOŚ "Wpływ wyborów prezydenckich w USA na rynki finansowe" został opublikowany w zeszłym tygodniu. Pisząc go, nie mogliście znać najnowszych sondaży dziennika "Washington Post" i telewizji ABC News, z których wynika, że Donald Trump cieszy się jednak większym poparciem wyborców za oceanem niż Hillary Clinton. Tymczasem, właśnie w Waszym raporcie, od ubiegłego tygodnia, mogliśmy przeczytać, że zwycięstwo kandydatki Demokratów nie jest wcale przesądzone...
Nie dalej jak w czerwcu mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją, czyli referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Bezpośrednio przed głosowaniem sondaże wskazywały, że mieszkańcy Wysp nie zagłosują za Brexitem. A tak właśnie się stało. Przykładów rozbieżności pomiędzy sondażami a wynikami wyborów nie musimy więc szukać daleko. Dzieje się tak dlatego, że sondaże przedwyborcze regularnie nie doszacowują siły elektoratu antysystemowego, który nie zawsze mówi wprost o swoich poglądach, ale najczęściej jest bardzo zdeterminowany, żeby brać udział w wyborach.
Wstydzi się przyznać do swoich poglądów?
Być może. W Wielkie Brytanii 52 proc. wybrało opuszczenie UE - to sporo ponad równe 50 proc. Wydawało się, że wszystko jest już rozegrane. Tak samo było w przypadku wyborów prezydenckich w USA. Tymczasem w piątek wydarzyło się coś, co moim zdaniem wywraca dotychczasową kampanię - ukazała się informacja o tym, że FBI wznawia śledztwo w sprawie maili Hillary Clinton (służbowa korespondencja kandydatki Demokratów, kiedy była ona sekretarzem stanu USA przechodziła przez jej prywatne serwery - red.). Moim zdaniem ma to fundamentalne znaczenie, a to dlatego, że Amerykanie wierzą FBI. Część osób zaczyna się wahać, czy na pewno głosować na Clinton, być może rozważają pozostanie w domu w dniu wyborów. A elektorat Trumpa jest dużo bardziej zdeterminowany do wzięcia udziału w głosowaniu. Pojawiło się realne prawdopodobieństwo wygranej Trumpa. Przynajmniej rynki finansowe zaczynają dyskontować jego wygraną.