Jeśli korekta na rynkach to jaka? Głębokie i szybkie cofnięcie czy niewielkie zmiany?
Czy rynki i świat gotowe są na nadejście drugiej fali pandemii?
Czy banki centralne nie wystrzelały się już z amunicji?
Co rządy i banki centralne mogłyby jeszcze zrobić gdyby przyszła druga fala uderzeniowa? Drugi lockdown wchodzi w grę?
Czy w najgorszym scenariuszu moglibyśmy mieć powtórkę z marca?