Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Podczas środowej sesji akcje Medinice zwyżkowały nawet o prawie 30 proc. przy wysokich obrotach. Do zakupów zachęcił inwestorów najnowszy raport Domu Maklerskiego INC, w którym wycenił akcje technologicznej spółki specjalizującej się w rozwoju rozwiązań stosowanych w małoinwazyjnej kardiologii i kardiochirurgii na 31,01 zł. Na wtorkowym zamknięciu kurs wynosił 9,98 zł.
Biuro wzięło pod uwagę rozwiązania Medinice, które wykazują największy potencjał komercjalizacji. Obecnie do tej grupy należy pięć projektów, w tym innowacyjny produkt PacePress, będący na najbardziej zaawansowanym etapie. Kolejne cztery pozostałe projekty (CoolCryo, EP Bioptom, Minimax oraz AtriClamp) powinny osiągnąć fazę rozwoju pozwalającą na uzyskanie wpływów związanych z zawarciem umów partnerskich w 2025 r. – Analizując portfolio Medinice, przyjęliśmy, że największy udział w jego wartości mają projekty CoolCryo oraz MiniMax, z kolei będący najbliżej certyfikacji PacePress posiada największe szanse na uzyskanie wysokiej stawki udziału w sprzedaży w ramach umowy partnerskiej – podkreśla Albert Trąpczyński z Domu Maklerskiego INC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie biotechnologią jest niskie, koszt pieniądza wysoki, a wyceny szorują po dnie. Paradoskalnie to może być dobry czas na wyłowienie inwestycyjnych okazji.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne dostawcy zaawansowanych urządzeń medycznych zachęciły inwestorów do zakupów akcji spółki, co w pierwszej części czwartkowego handlu przełożyło się na prawie 5-proc. wzrost kursu.
Biotechnologiczna spółka nie zachwyciła wynikami za I kwartał br. mimo, że rynek nie oczekiwał zbyt wiele.
Kwartał spółka zakończyła stratą. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd.
Pierwszy kwartał spółka zakończyła pod kreską. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd w raporcie.
Na 2025 rok zakładamy budżet na transakcje MA w przedziale 80–100 mln zł, a liczba akwizycji powinna być zbliżona do tej z zeszłego roku – mówi Paweł Chytła, wiceprezes i CFO Diagnostyki.