We wtorek akcje lubelskiego Biomedu drożały nawet o kilkanaście procent przy najwyższych od kilku miesięcy obrotach. Inwestorom spodobała się informacja, że Bioton został na krajowym rynku dystrybutorem leku Distreptaza produkowanego przez Biomed. Na zielono świeciły też notowania Biotonu.
Azja na horyzoncie
Łączna wartość przychodów Biomedu wygenerowanych dzięki współpracy szacowana jest na ok. 45 mln zł do końca 2022 r. – Rozmawialiśmy też z innymi firmami. Oferta Biotonu była jednak najatrakcyjniejsza. Bioton dysponuje dużą grupą sprzedawców na polskim rynku i jest bardzo silny przede wszystkim na rynku szpitalnym, gdzie z Distreptazą mieliśmy słabą pozycję – mówi Marcin Piróg, prezes Biomedu-Lublin. – Jeżeli nasza współpraca na krajowym rynku będzie przebiegała poprawnie, to w najbliższych miesiącach będziemy rozmawiali o tym, by rozszerzyć ją również na wybrane rynki azjatyckie, gdzie Bioton rozwinął dystrybucję – dodaje.
Distreptaza, lek na receptę w formie czopków stosowanych m.in. w leczeniu przewlekłego zapalenia przydatków, zapalenia błony śluzowej macicy oraz w leczeniu choroby hemoroidalnej, jest zarejestrowany w Azji, w takich krajach, jak Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan, Mongolia, Gruzja i Armenia. – By wejść na kolejne rynki potrzebny jest odpowiedni partner i przejście procedury rejestracji. Jest to lek dobrze znany i skutecznie stosowany od 50 lat, rejestracja powinna potrwać relatywnie krótko. Szukamy w Azji rynków z dużym potencjałem sprzedażowym, które umożliwią nam jeszcze szybszy wzrost – mówi Piróg.
Większe moce i marże
W ostatnich latach przychody ze sprzedaży Distreptazy stanowiły ok. 30 proc. całości przychodów Biomedu. – Obecnie eksport tego leku przewyższa sprzedaż krajową. Nasza umowa z Biotonem zakłada sukcesywny wzrost na rynku polskim w najbliższych latach. W 2022 r. przychody ze sprzedaży Distreptazy w Polsce powinny być mniej więcej trzy razy większe niż w 2017 r. – ujawnia prezes.
Pod koniec III kw. tego roku moce produkcyjne Distreptazy wzrosną dwukrotnie. – Będziemy w stanie zaspokoić popyt na rynku krajowym oraz będziemy mieli moce na ekspansję zagraniczną. Ze względu na wyższe wolumeny sprzedaży nasza rentowność będzie większa niż do tej pory. Koszty związane ze sprzedażą i marketingiem są po stronie Biotonu, dzięki temu zatrudnienie w naszym dziale handlowym zostanie zredukowane, co przyniesie nam oszczędności – mówi szef Biomedu.