Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od kilku tygodni fani kryptowalut odliczali na Twitterze bloki do trzeciego w historii halvingu bitcoina. Ostatni blok z nagrodą 12,5 BTC, o numerze 629 999, został wydobyty w poniedziałek 11 maja o godzinie 19.23. Szczęśliwym górnikiem był jeden z najstarszych mining pooli – F2Pool. By uczcić ten mały jubileusz i nawiązać do idei Satoshiego Nakamoto, w bloku umieszczono informację o następującej treści: „NYTimes 09/Apr/2020 With $2.3T Injection, Fed's Plan Far Exceeds 2008 Rescue". W wolnym tłumaczeniu: „Fed drukował, gdy bitcoin startował, Fed drukuje i teraz...". Kolejny blok i następne 209 999 (halving odbywa się co 210 000 bloków) będą wydobywane za nagrodę w wysokości 6,25 BTC. I to jest główna zmiana, która nastąpiła w sieci najbardziej popularnej kryptowaluty. Wiedział o niej każdy zainteresowany tym obszarem, bo była zaprogramowana w skrypcie. Wokół samego wydarzenia działo się jednak trochę więcej mniej lub bardziej oczekiwanych rzeczy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nie należy oczekiwać powtórki przebiegu poprzednich cykli bitcoina w najdrobniejszych szczegółach. Z czym się należy liczyć?
Do historycznego rekordu z listopada 2021 roku, wynoszącego 4870 USD, brakuje już niewiele: cena wynosi 4700 USD.
Bullish, giełda kryptowalut i właściciel serwisu CoinDesk, ustalił cenę akcji w pierwszej ofercie publicznej na 37 USD, powyżej oczekiwanego przedziału 32–33 USD. Cena akcji w ramach IPO daje spółce całkowitą wartość rynkową na poziomie 5,4 mld USD.
Wprowadzenie w USA jasnych zasad emisji i działania stablecoinów to krok, który ograniczy pole manewru nieuczciwym podmiotom – mówi „Parkietowi” Michał Królik, ekspert ds. analizy transakcji kryptowalutowych w Mediarecovery.
Potencjalnym katalizatorem dalszego wzrostu popularności kryptowlut mogą być kompleksowe regulacje prawne.
Natywna kryptowaluta sieci Ethereum, czyli Ether, od kwietniowego dołka wzrosła już o ponad 150 proc. Kto na tym korzysta?