Na kształtowanie się kursów walut rynków wschodzących wpływ miał komentarz do decyzji Fed o pozostawieniu stóp procentowych na poziomie 5,25% oraz zaskakująco niski odczyt wskaźnika Chicago PMI, który spowodował przecenę dolara. Tym samym kurs EUR/PLN spadł z 3,92 w środę po południu do 3,8950 w piątek na otwarciu. Dolar potaniał z 3,0250 do ok. 2,99 zł. O godz. 17.00 euro wyceniano na na 3,9030 zł, a dolara na 2,9980 zł.
W czwartek po raz kolejny w tym tygodniu inwestorzy z uwagą obserwowali publikowane w ciągu dnia informacje makroekonomiczne. Według styczniowej projekcji inflacyjnej tempo wzrostu cen w krótkim terminie będzie wyraźnie niższe niż przewidywano w październikowym raporcie, co jest związane w dużej mierze z kształtowaniem się cen paliw i żywności. W dłuższym terminie nie zmieniono perspektyw inflacji i przy założeniu niezmienionych stóp procentowych z 50-procentowym prawdopodobieństwem inflacja utrzyma się w przedziale 2,1-3,8% w IV kw. 2007 r., 2,2-4,5% w IV kw. 2008 r. oraz 2,4-5,2% w IV kw. 2009 r.
W ciągu dnia inwestorzy mieli okazję poznać opinie poszczególnych członków władz monetarnych co do przyszłości stóp procentowych. Marian Noga nie wykluczył, że do podwyżek stóp dojdzie jeszcze w tym roku, co byłoby reakcją na zagrożenie inflacyjne w 2008 r. Nie podał jednak okresu, kiedy mogłoby do nich dojść, wskazując jedynie, że może to mieć miejsce w "nieodległym czasie". Z kolei Halina Wasilewska-Trenkner opowiada się za podwyżką w I połowie roku o 25 pb. Frakcja "jastrzębi" w RPP jest jednak w mniejszości, potwierdziły się informacje, że w październiku listopadzie zwolennicy podwyżki o 25 pb (Leszek Balcerowicz, Dariusz Filar, Marian Noga, Halina Wasilewska-Trenkner) zostali przegłosowani. Po zmianie na stanowisku prezesa NBP ich znaczenie dodatkowo osłabło.
Także w piątek inwestorzy będą oczekiwali na kluczowe dane gospodarcze, tym razem rynek pozna comiesięczny raport z rynku pracy w USA (prognoza: 145 tys. nowych miejsc pracy). Spadek kursu EUR/PLN poniżej 3,91 poprawił sytuację polskiej waluty, w piątek prawdopodobne są wahania na poziomie 3,8850-3,91.
Marek Węgrzanowski