Rynek eurodolara - ponownie poruszamy się w konsolidacji

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Dzisiejszy dzień minął bardzo spokojnie. Dolar umocnił się w stosunku do euro z poziomu 1,2965 do 1,2918. Przyczyną takiego przebiegu wydarzeń był brak ważnych danych makroekonomicznych oraz utrzymanie się widocznego w drugiej części piątkowej sesji prodolarowego sentymentu. Na rynek nie wpłynęły dane dotyczące indeksu PMI dla sektora usług strefy Euro.

Publikacja: 05.02.2007 14:55

Jego wartość wyniosła 57,9 pkt. Poprzednia wartość to 57,2. Kurs waluty amerykańskiej w stosunku do euro pozostaje wciąż w wyznaczonej konsolidacji.

Dziś poznamy informacje dotyczącą indeksu ISM usług w USA. Prognozuje się go na poziomie 57 pkt. Przewidywania są nieznacznie wyższe od poprzedniej wartości na poziomie 56,7 pkt. Podane dane makro mogą wpłynąć na rynek w związku ze strukturą amerykańskiej gospodarki. Większą jej cześć stanowią właśnie usługi. W przypadku danych zgodnych z oczekiwaniami nie powinny one wpłynąć w znaczący sposób na notowania dolara.

W tym tygodniu poznamy decyzję ECB oraz Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Będą to najważniejsze dane w tym tygodniu. W obu przypadkach przewiduje się pozostawienie kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie. W przypadku Banku Anglii stopy najprawdopodobniej pozostaną na niezmienionym poziomie, ponieważ ostatnio bank centralny podniósł nieoczekiwanie stopy z poziomu 5 do 5,25%. Wątpliwość może budzić pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie przez ECB. W przypadku nieoczekiwanego podniesienia stóp procentowych w strefie euro na pewno wpłynęłoby to na umocnienie się wspólnej waluty na świecie.

Złoto dziś zyskało na wartości. Metal ten z poziomu 645,70 osiągnął 651 usd/oz. Pomimo konsolidacji waluty amerykańskiej złoto systematycznie zyskuje na wartości.

O godzinie 15:45 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2931 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: druga część piątkowej sesji pokazała, że pomimo wcześniejszych założeń opór zlokalizowany w rejonie 1,3040 w dalszym ciągu odgrywa istotne znaczenie. Po nieudanym ataku niedźwiedzi na to miejsce charakterystyczne ostatnie kilkanaście godzin przyniosło powrót na rynek mocniejszego dolara. Kurs wycofał się w okolice wskazywanego wcześniej wsparcia usytuowanego w pobliżu poziomu 1,2920. Obecnie wskazania intra day coraz wyraźniej sygnalizują zatrzymanie i powrót do wyższych poziomów. Najbliższy opór to 1,2965, a potem 1,2990 - 1,3000. Konkludując stwierdzić można, że po piątkowej, nieudanej próbie wyjścia z konsolidacji górą powróciliśmy w jej najbardziej charakterystyczne rejony. Na chwilę obecną założyć można scenariusz, że sytuacja taka utrzyma się aż do czwartku, czyli do czasu podania do opinii publicznej decyzji ECB w sprawie poziomu stóp procentowych. Zagrożeniem dla zwolenników słabszego dolara byłoby trwałe zejście kursu poniżej 1,2880.

RYNEK KRAJOWY

Złoty w przeciwieństwie do wspólnej waluty zyskiwał podczas dzisiejszej na wartości. W stosunku do waluty amerykańskiej umocnił się z poziomu 3,0245 do 2,9862. W relacji do euro było to odpowiednio 3,9032 i 3,8704.

Dziś odbyła się aukcja bonów. Popyt wynosił 1,2 mld a podaż 0,9 mld. W tym przypadku nie można mówić o dużym zainteresowaniem naszymi papierami skarbowymi. Być może sytuacja ta wynika z oczekiwania na decyzję ECB oraz BoE. Giełda w Warszawie cały dzień przebywała w konsolidacji. Indeks WIG20 pozostawał powyżej 3500 pkt oscylując wokół piątkowego zamknięcia. Pomimo spadku cen miedzi na świecie bardzo dobrze zachowywały się akcje KGHM. Wspomniana decyzja w sprawie stóp może mieć oddźwięk nie tylko na rynku walutowym ale również akcyjnym.

O godzinie 15:51, czyli na moment przed zamknięciem polskiej sesji zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8744 złotego, a za dolara 2,9946. Sytuacja techniczna na rynku złotego: poniedziałek pokazał, że złoty pomimo pojawiających się na rynku niepewności zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród inwestorów. Przełamanie w dół wskazywanej w ostatnim komentarzu sygnalnej 3,8870 dało początek drugiej fali aprecjacji złotego względem euro. Dzisiejsze minimum na poziomie 3,8705 świadczy, że w ciągu najbliższych godzin bardzo realny jest pierwszy test wsparcia 3,8650. Zmienność na rynku pary USD/PLN ze względu dość silną pozycję dolara na świecie nie pokazała tak znaczących spadków. Nie doszło też do naruszenia sygnalnej na 2,9780. Układ wskazań intra day sygnalizuje możliwość utrzymania się notowań w zarysowanym w ciągu ostatnich kilku sesji przedziale: 2,9780 - 3,0050.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów