Ponadto uważa iż stopy w Eurolandzie na obecnym poziomie są wciąż niskie. Podobnie BoE rozważa możliwość podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii. Analitycy prognozują podwyżkę w Wielkiej Brytanii do 5,5% już w kwietniu, a w Europie spodziewają się dwukrotnie podwyższenia stóp- marzec i czerwiec. Istotną jest również wypowiedź przedstawiciela Fed Charlesa Plossera sugerująca możliwość podwyższenia stóp w USA. Ze względu na powyższe komunikaty kurs waluty amerykańskiej w stosunku do euro uległa niewielkiej deprecjacji, z poziomu 1,2998 do 1,3038. Wczoraj poznaliśmy również ilość noworejestrowanych bezrobotnych w USA. Wyniosła ona 311 tys. przy prognozie 310 tys. Ze względu na niewielkie odchylenie od prognoz informacja ta nie wpłynęła na rynek.
Dziś poznamy bilans handlu zagranicznego w Wielkiej Brytanii. Poprzednia wartość wyniosła (7,193)mld GBP. W przypadku wyższego deficytu handlowego funt może stracić na wartości. Ropa zyskała i jest notowana powyżej 59 dolarów za baryłkę.
Złoto zyskało na wartości z poziomu 654,05 do 661,50 usd/oz. Zachowanie to było następstwem osłabienia dolara na rynku światowym po komunikatach wspomnianych wcześniej banków centralnych.
O godzinie 08:57 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3008 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: brak zaskoczenia ze strony ECB przełożyło się na utrzymanie notowań tej pary w trendzie bocznym. Kurs zgodnie z wczorajszymi wskazaniami zakończył sesję w rejonie górnej bariery (1,3040 - 1,3050) widocznej od połowy stycznia konsolidacji. W dalszym ciągu zatem widać ewidentnie, że to miejsce charakterystyczne uniemożliwia bykom bardziej zdecydowane osłabienie dolara na korzyść wspólnej waluty. Analizując aktualną sytuację techniczną i biorąc pod uwagę "zachowania" wskaźników intra day założyć można, że pierwsze godziny dzisiejszej sesji przyniosą klasyczne wycofanie - tym razem wystarczająco silnym wsparciem powinien okazać się rejon figury 1,2990 - 1,3000. Po takim jak się wydaje "symulowanym odwrocie" dojść może (podobnie jak wczoraj) do bardziej zdecydowanej próby wyjścia z konsolidacji górą. Warunkiem obligatoryjnym realizacji takiego scenariusza jest utrzymanie się notowań powyżej 1,2990 przez pierwszą cześć dzisiejszej sesji.