Tutaj jednak kluczową rolę, która wygenerowała spory impuls umocnienia dolara, odegrała rewizja danych za poprzedni miesiąc ze 111k do 146k nowych miejsc pracy. Razem z comiesięcznym raportem z rynku pracy opublikowano również dane na temat bilansu handlu zagranicznego, gdzie deficyt okazał się niższy od prognoz i wyniósł 59,1mld USD wobec szacowanych 60mld USD. Takie dane zdecydowanie pomogły amerykańskiej walucie. Jeśli chodzi o kolejne impulsy fundamentalne, to w tym tygodniu z punktu widzenia publikacji makroekonomicznych będzie ich już nieco mniej. Impulsów do zmian na rynku amerykańskiej waluty inwestorzy doszukiwać się powinni w publikowanych we wtorek danych dotyczących sprzedaży detalicznej w lutym, jak również czwartkowych danych na temat inflacji PPI i piątkowych CPI. Z dzisiejszych publikacji otrzymamy jedynie dane na temat amerykańskiego deficytu budżetowego za luty, który szacuje się na poziomie 118mld USD. Dane opublikowane zostaną jednak dopiero o godzinie 20:00 naszego czasu.
EUR/USD
Piątkowa sesja zakończyła się przełamaniem około tygodniowej, wzrostowej linii trendu, co z kolei przełożyło się na nieco bardziej wyraźne umocnienie amerykańskiej waluty. Zmiany, jakie pojawiły się w minionych dniach, doprowadziły do ukształtowania się prawego ramienia około 3-tygodniowej formacji RGR. Linię szyi można wyznaczyć w rejonie 1,3070 - 1,3080 i jej ewentualne przełamanie miałoby szansę doprowadzić do pojawienia się sygnałów nieco większego umocnienia amerykańskiej waluty. W ramach oporu zwróciłbym teraz uwagę na poziom ok. 1,3150, gdzie zlokalizowana jest obecnie około 2-tygodniowa linia spadkowa (wyznaczona od głowy przez prawe ramię), bowiem jej przekroczenie byłoby pierwszym zwiastunem wyczerpywania się presji podażowej.
USD/JPY
Końcówka tygodnia przyniosła umocnienie dolara również względem japońskiej waluty. Po wyjściu nad poziom oporu w rejonie 116,90 - 117,00 obserwowaliśmy około jednodniową konsolidację, z której ceny wybiły się górą. Jak na razie popyt dotarł do okolic 50% zniesienia niedawnej fali spadkowej, ale wyjście powyżej 118,40 otwierałoby drogę do testowania rejonu 119,00 - 119,20, gdzie znajduje się kolejny poziom o charakterze podażowym. W ramach krótkoterminowego wsparcia uznałbym wspomnianą, jednodniową konsolidację w zakresie ok. 117,00 - 117,50 i ewentualne zejście poniżej tego rejonu mogłoby sugerować, że umocnienie dolara z ostatnich dni było jedynie korektą poprzedniej fali spadkowej, a tym samym pojawiłyby się sygnały możliwości skierowania cen w stronę minimów z początku tygodnia (115,13), z perspektywą ich przekroczenia włącznie.