Na rynek znowu wróci mocniejszy dolar

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Od wczorajszego dnia rynek eurodolara pozostał spokojny. Zakres zmian dolara w stosunku do euro był znikomy i zamknął się w przedziale 1,3212-1,3244. Waluta amerykańska zdołała się umocnić tylko w relacji do jena japońskiego. Od kilkunastu dni można zaobserwować, iż rynek ten nie jest powiązany z globalnym. Zmiany kursów odbywają się na nim we właściwy tylko dla siebie sposób.

Publikacja: 15.03.2007 07:56

Dziś poznamy decyzję Banku Centralnego Szwajcarii w sprawie stóp procentowych. Prognozuje się, iż stopy zostaną podniesione do 2,25% z obecnych 2%. Decyzja ta może wpłynąć na umocnienie się franka. Ważną informacją dla euro będzie dziś odczyt finalny CPI. Inflację prognozuje się na niezmienionym poziomie 1,8%. Po południu poznamy dane dotyczące inflacji PPI z USA. Prognozuje się wartość 0,4% po wcześniejszej (-0,6)%. Potwierdzenie tych informacji może wpłynąć na umocnienie się waluty amerykańskiej. Jednak biorąc pod uwagę reakcję na niższy deficyt obrotów bieżących można założyć, iż reakcja ta może być ograniczona. Poznamy również ilość noworejestrowanych bezrobotnych. Prognozuje się, iż wartość ta będzie nieznacznie niższa od poprzednich 328 tys. Indeks NY Empire State ma wynieść 17 pkt, przy poprzedniej wartości 24,4 pkt. Dane te nie są dobre dla dolara. Poznamy również przepływ kapitałów do USA, który ma być wyższy niż poprzednio. Pomimo dość ważnych dzisiejszych danych makroekonomicznych inwestorzy będą wyczekiwali na wystąpienie byłego szefa Fed A. Greenspana. Wciąż jego wypowiedzi cieszą się poważaniem. Uczestnicy rynku jak zwykle bardzo uważnie będą się wsłuchiwać w wypowiedź w kontekście stanu gospodarki. Giełdy za oceanem pomimo zmiennego przebiegu zamknęły się plusie. Indeks Dow Jones zyskał 0,48%.

Złoto zyskało na wartości z 642,20 do 646,35 usd/oz. Rynek tego metalu potwierdza obecny trend spadkowy dla waluty amerykańskiej.

O godzinie 08:50 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3212 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: po raz kolejny godziny sesji azjatyckiej przyniosły kolejne ekstremum na tej parze. Tym razem jest to 1,3244 dolara za euro. Zgodnie z wczorajszymi założeniami nowy szczyt wygenerowany został wskutek (między innymi) utrzymania się kursu powyżej wskazywanej wczoraj sygnalnej 1,3175. Byki już od kilku sesji mają wyraźną przewagę nad zwolennikami mocniejszego dolara. Widać jest jednak (po zmianach oscylacji na wskaźnikach intra day), że pomimo generowania nowych szczytów przewaga byków nie jest znacząca. Poranne godziny dzisiejszej sesji bardzo zbliżone są do tego, co zaobserwować można było na początku wczorajszego handlu. Obecnie jako poziomy charakterystyczne sygnalizujące powrót do mocniejszego dolara wskazać można 1,3210 i 1,3185. Dopiero po złamaniu 1,3185 mówić będzie można o powrocie w rejon dużej figury 1,3100. Aktualny obraz tej pary wskazuje, że bez czynników z zewnątrz raczej trudno będzie bykom trwale złamać opór zlokalizowany w rejonie 1,3250. Utrzymanie się kursu poniżej 1,3250 do końca dzisiejszej sesji stać się może silnym pretekstem do aprecjacji waluty amerykańskiej.

RYNEK KRAJOWY

Polska waluta pozostawała pod wpływem wydarzeń światowych. Złoty umocnił się ciągu ostatnich kilku godzin w stosunku do dolara z poziomu 2,9484 do 2,9331. W relacji do euro było to odpowiednio 3,8992 i 3,8793. Dziś poznamy informacje dotyczące przeciętnego wynagrodzenia za luty. Prognozuje się, iż wyniesie ono 6,7% przy poprzedniej wartości 7,8%. Dane te świadczą o mniejszej presji inflacyjnej w lutym. Potwierdzeniem tego było wczorajsze CPI zgodne z prognozami, nieznacznie wyższe niż poprzednio. W związku z powyższym waluta nasza powinna pozostać stabilna, z lekką presją na mocnego złotego. Wczoraj na giełdzie byliśmy świadkami zaskakującej końcówki sesji. Na fixingu indeks WIG20 zyskał kilkadziesiąt pkt, zamykając się na poziomie 3277,56 pkt tj. 0,86%. Taki przebieg handlu był spowodowany wygasającymi jutro instrumentami pochodnymi, które to zakończyły notowania 77 pkt poniżej indeksu. Było to działanie celowe, mające za zadanie wykorzystać arbitraż.Banki rezygnują z opłat za wypłaty gotówki z kont. Taka decyzja wpłynie na obniżenie ich zysków w tym roku.

O godzinie 08:51 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8823 złotego, a za dolara 2,9360.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: zgodnie z oczekiwaniami w ciągu ostatnich kilku godzin wróciliśmy do mocniejszego złotego. Na rynku pary EUR/PLN po wygenerowaniu wczoraj szczytu w rejonie 3,9050 kurs cofnął się w okolice 3,8800. Biorąc pod uwagę zmienność w ciągu ostatnich kilku dni oraz układ wskaźników intra day założyć można, że również i dzisiejsza sesja nie będzie odbiegała od dotychczasowego schematu. Zasięg zmian na tej parze powinien utrzymać się w przedziale: 3,8950 - 3,8700, przy czym najprawdopodobniej mocniejszego złotego zobaczymy w pierwszej części dzisiejszej sesji. W odniesieniu do zmian na parze USD/PLN w dalszym ciągu mówić możemy o formowaniu się bazy pod ewentualną korektę wzrostową (deprecjację złotego do dolara). Silnym wsparciem, które jest bronione już kolejną sesję z rzędu jest obszar 2,9280 - 2,9350. Jaka na razie wskaźniki intra day nie dają sygnałów do trwałego złamania tego miejsca charakterystycznego.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów