TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Złoty odrabia straty Wczorajsza sesja początkowo przebiegała w rytm osłabienia złotego. Naszej walucie nie sprzyjał umacniający się jen oraz pogorszenie nastrojów wokół rynków wschodzących. W efekcie kurs EUR/PLN zwyżkował do poziomu 3,8050, natomiast USD/PLN osiągnął pułap 2,83. Zmianę nastrojów przyniosła popołudniowa, nieoczekiwana decyzja RPP odnośnie podwyższenia stóp procentowych o 25 pkt. bazowych do 4,5 proc.

Publikacja: 28.06.2007 10:06

Ruch taki był dla rynku zaskoczeniem. Rada oceniła, że w średnim okresie prawdopodobieństwo inflacji przekraczającej cel jest wysokie, a szczególny niepokój budzi dalsze pogorszenie relacji między wzrostem wynagrodzeń a wydajnością pracy. Co więcej, w ocenie Rady utrzyma się nadal wysokie tempo wzrostu PKB. W najbliższym czasie nasze władze monetarne będą z uwagą śledziły dynamikę i strukturę popytu krajowego, a także relację między dynamiką wynagrodzeń i wydajnością pracy. Nieoczekiwana decyzja w połączeniu z "jastrzębim" w swej wymowie komunikacie przełożyła się na wyhamowanie procesu osłabienia złotego. Następne godziny popołudniowego handlu przyniosły umocnienie PLN. Na dzisiejszej sesji nie poznamy żadnych istotnych publikacji danych makroekonomicznych z rynku krajowego, dlatego notowania krajowej waluty będą w znacznej mierze zdeterminowane przez układ sił na rynku międzynarodowym. O godzinie 9:00 kurs USD/PLN testował wsparcie na poziomie 2,8050, zaś EUR/PLN znajdował się wokół istotnego poziomu 3,7750.

Środowa sesja nie przyniosła zmiany sytuacji na rynku międzynarodowym. W dalszym ciągu byliśmy świadkami niewielkiej zmienności na parze EUR/USD ograniczonej przez pasmo 1,3415-1,3460. Na rynek napłynęły w środę jedynie dane zza Oceanu dotyczące zamówień na dobra trwałe w maju. Kolejny słabszy od oczekiwań odczyt nie przełożył się jednak na osłabienie dolara. Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy wstrzymali się z zajmowaniem pozycji do czasu dzisiejszej decyzji FED w sprawie stóp procentowych. Rynek nie oczekuje co prawda zmiany kosztu pieniądza w amerykańskiej gospodarce, jednak część inwestorów spodziewa się "jastrzębiego" w swej wymowie komunikatu przedstawicieli FED-u. Ważne dla inwestujących w dolary będą odczyty inflacji PCE w I kw. r/r (rynek oczekuje 3,3 proc.) oraz dynamika PKB w I kw.(szacowany odczyt to 0,8 proc.) Poznamy także cotygodniowy raport dotyczący bezrobocia. Taki zestaw danych pozwoli inwestorom zdiagnozować stan amerykańskiej gospodarki i określić dalsze perspektywy poczynań FED. Z kolei jedyna dziś publikacja ze strefy euro dotyczy podaży pieniądza M3 w maju m/m. Ewentualne kolejne słabsze dla dolara dane mogą zaowocować zwyżką eurodolara powyżej poziomu 1,35. O godzinie 9:00 kurs EUR/USD wynosił 1,3470.

Sporządził:

Kamil Kasperski

Makler Papierów wartościowych

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów