Brak istotnych ustaleń na spotkaniu producentów ropy spoza OPEC

W ubiegłym tygodniu notowania ropy naftowej osuwały się na południe

Aktualizacja: 06.02.2017 14:33 Publikacja: 31.10.2016 07:41

Brak istotnych ustaleń na spotkaniu producentów ropy spoza OPEC

Foto: DM BOŚ

Cena surowca gatunku WTI przekroczyła w dół barierę 50 USD za baryłkę i zakończyła tydzień spadkowym akcentem, schodząc poniżej 49 USD za baryłkę. Poniedziałkowa sesja również rozpoczyna się zniżką cen ropy naftowej WTI i ich poruszaniem się w okolicach 48,50 USD za baryłkę.

Stronie podażowej na rynku ropy naftowej sprzyjał wynik spotkania producentów tego surowca, zarówno tych z OPEC, jak i tych spoza kartelu. W sobotę w Wiedniu dyskutowali przedstawiciele m.in. Rosji, Azerbejdżanu, Meksyku, Kazachstanu, Omanu i Brazylii. Wypowiadali się oni w pozytywnym tonie na temat decyzji o porozumieniu OPEC w sprawie cięcia wydobycia ropy naftowej – jednak nie dokonali żadnych deklaracji dotyczących ich wkładu w walkę z globalną nadpodażą ropy. Kraje spoza kartelu zaplanowały jedynie kolejne spotkanie, które ma mieć miejsce jeszcze w listopadzie – natomiast z konkretnymi propozycjami uczestniczenia w porozumieniu dotyczącym cięcia produkcji ropy naftowej mają one poczekać do momentu, aż OPEC ustali szczegóły tego konsensusu. To może nastąpić na planowanym na 30 listopada spotkaniu przedstawicieli krajów kartelu – aczkolwiek istnieją obawy, że do ukształtowania ostatecznej formy porozumienia wtedy nie dojdzie ze względu na różnice w poglądach na temat detali potencjalnej ugody w tej kwestii.

Więcej optymizmu na rynku złota.

Miniony tydzień zakończył się wzrostem cen złota. Cena tego kruszcu przekroczyła w górę poziom 1270 USD za uncję, a bieżący tydzień także rozpoczyna wyraźnie powyżej tego poziomu – podczas poniedziałkowego poranka cena kruszcu oscyluje w okolicach 1278-1279 USD za uncję.

Po dynamicznym spadku cen złota na początku października, cena tego surowca delikatnie, aczkolwiek systematycznie, pięła się w górę. Stronie popytowej na tym rynku sprzyja trwający obecnie sezon hinduskich świąt i wesel w Indiach, który wiąże się z sezonowym wzrostem popytu na złoto. W piątek kupującym na rynku złota pomogło także osłabienie się amerykańskiego dolara, którego wartość jest negatywnie skorelowana z notowaniami żółtego kruszcu.

Jednocześnie warto pamiętać, że dolar w średnioterminowej perspektywie pozostaje silny, a to wywiera presję na ceny złota, powstrzymując je przed większymi wzrostami. Silnemu dolarowi sprzyja perspektywa podniesienia stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku, a także rosnąca niepewność dotycząca wyniku amerykańskich wyborów prezydenckich. W takiej sytuacji notowaniom złota ciężko będzie o silniejsze wzrosty w kontekście kilku tygodni – aczkolwiek mają one potencjał wzrostowy w krótkoterminowej perspektywie.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów