Tak uważa Bartosz Sawicki, kierownik departamentu analiz w TMS Brokers. – Rynek jest mocno wyprzedany, a spojrzenie na dane CFTC obrazujące pozycjonowanie spekulacyjne informuje o rekordowym zaangażowaniu sprzedających. Przy tak silnym wyprzedaniu, skrajnym pozycjonowaniu oraz po mocnym spadku potencjalna korekta powinna mieć nie tylko znaczny zasięg, ale także bardzo dynamiczny przebieg. Wiele wskazuje, że odreagowanie właśnie nabiera rumieńców – uważa Sawicki. Przemawia za tym kilka czynników. – W ubiegłym tygodniu została już pokonana (respektowana podczas całego ostatniego impulsu spadkowego) 21-sesyjna średnia krocząca oraz linia trendu spadkowego. Kurs wykonał wzorcowy ruch powrotny do przebitych oporów, po czym wznowił zwyżkę i wyszedł ponad ubiegłotygodniowe maksimum. Warto zauważyć, że 14-dniowy oscylator RSI obliczany dla interwału dziennego buduje coraz wiarygodniejszą wzrostową strukturę oraz jest bliski wyjścia na nowe tegoroczne szczyty. Taki scenariusz otwierałby drogę do dalszych zwyżek kursu. Kluczowym oporem na drodze do styczniowych poziomów są okolice 11,95–12 centów, gdzie leży linia szyi potencjalnego podwójnego dołka. PRT