Jakie wskaźniki są najlepsze dla analizy branży budowlanej?
Analiza spółek branży budowlanej powinna zostać przeprowadzona na kilku płaszczyznach. Należy brać pod uwagę, że podmioty budowlane realizują wiele kontraktów równolegle, a w danym dniu bilansowym znajdują się one na różnym etapie zaawansowania. Sama realizacja prac nie jest rozłożona liniowo w czasie (harmonogram często uwzględnia etap projektowania, zmienne są także warunki pogodowe), a zakres może odbiegać od pierwotnych założeń (ze względu np. na konieczność wykonania robót dodatkowych).
Na pierwszy rzut oka inwestorzy zwykle spoglądają na rentowność brutto ze sprzedaży. Często równolegle z relacją kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu do przychodów, co łącznie pozwala określić wysokość rentowności operacyjnej. Warto pamiętać, że faktyczny wynik na kontrakcie spółka jest w stanie określić dopiero po jego zakończeniu (a w wielu przypadkach dopiero po upływie gwarancji), dlatego w trakcie realizacji prac na poziom marży wpływa wiele elementów szacunkowych (np. poziom zakładanych kosztów czy oszacowanych rezerw na ryzyka). „Jakość" marży (czyli wiarygodność wyników dla inwestorów) może się zatem wyraźnie różnić pomiędzy podmiotami. Dodatkowo wiele do powiedzenia w tym zakresie ma audytor i jego skłonność do akceptacji „agresywnych" lub „konserwatywnych" założeń zarządu. W krótkim terminie rentowność brutto czy EBIT może podlegać sporym wahaniom. W średnim terminie obiera ona zwykle określony trend (szczególnie po wyrównaniu sezonowości) na bazie bieżącej sytuacji na rynku budowlanym. Natomiast w dłuższym terminie można zaobserwować wyraźną cykliczność.
Sama rentowność może jednak oddawać jedynie powierzchownie kondycję spółki budowlanej, dlatego należy analizować ją w zestawieniu m.in. ze strukturą bilansu (szczególnie kapitału obrotowego) oraz rachunkiem przepływów pieniężnych. Długotrwale utrzymujące się na ponadprzeciętnych poziomach relacje salda wyceny kontraktów do przychodów czy ujemne przepływy z działalności operacyjnej na tle dodatnich wyników księgowych mogą stanowić sygnały ostrzegawcze dla inwestorów. Poziom gotówki (zadłużenia) netto pomaga z kolei określić m.in. możliwości zwiększenia skali działalności w przyszłości. Należy pamiętać przy tym, by analizować dłuższe szeregi czasowe, m.in. zwracając uwagę na sezonowość. Także rozliczenia związane nawet z jednym dużym kontraktem mogą zaburzyć realny obraz sytuacji.
Jakie są kluczowe wskaźniki operacyjne i jak je interpretować?