Trzy lata po debiucie Allegro. Co dalej?

Handlowa spółka jest o jedną trzecią tańsza niż w ofercie publicznej przeprowadzonej w 2020 r., a dominujący akcjonariusze już trzykrotnie sprzedawali pakiety akcji – po coraz niższej cenie.

12 października 2020 r. na GPW zadebiutowało Allegro, które przeprowadziło największą w historii naszego rynku kapitałowego ofertę publiczną. Teraz akcje są o 33 proc. tańsze niż w IPO. Nie można tego tłumaczyć słabością rynku, bo WIG w tym okresie wprawdzie też zmienił się o 33 proc., ale na plus.

Huśtawka notowań

Allegro wstrzeliło się z ofertą w bardzo dobry czas – na rynkach kapitałowych trwało pocovidowe ożywienie, a e-commerce notował rekordową dynamikę. Cena akcji spółki w ofercie publicznej wynosiła 43 zł, co dawało wartość firmy na poziomie 44 mld zł. Na otwarciu w dniu debiutu kurs poszybował do 70 zł. W stosunku do tego poziomu obecny jest o 59 proc. niższy. W jeszcze gorszej sytuacji są ci, którzy kupili akcje na górce notowań pod koniec października 2020 r., kiedy kurs otarł się o poziom 100 zł, a wycena całej spółki sięgnęła 100 mld zł. Od tego czasu dominuje podaż. Niejakim pocieszeniem może być fakt, że w dwuletnią rocznicę obecności na GPW – czyli jesienią 2022 r. – kurs był jeszcze niżej niż teraz. Wówczas zanotował historyczne minimum, spadając poniżej 18 zł. Od tego czasu odrobił część strat, ale na pewno nie pomagają mu transakcje dokonywane przez wiodących akcjonariuszy. Co znamienne, po coraz niższej cenie. Można odnieść wrażenie, że nie wierzą oni w biznes i potencjał handlowej grupy.

Po raz pierwszy ABB przeprowadzono w marcu 2021 r. po cenie wynoszącej 60 zł. Było to niemiłym zaskoczeniem z racji bardzo krótkiego czasu od IPO. Był nawet krótszy niż formalny 180-dniowy lockup. Spółka nie złamała przepisów: wykorzystała wyjątki od lockupów, zapisane w prospekcie emisyjnym. Drugie ABB odbyło się w czerwcu 2023 r. po cenie wynoszącej 32,25 zł. A trzecie w tym miesiącu po 29 zł (z 7-proc. dyskontem do kursu zamknięcia z dnia poprzedzającego ogłoszenie transakcji). Cidinan Sarl i Mepinan Sarl zaoferowali 42 mln akcji. Wartość pakietu wyniosła ponad 1,2 mld zł. Na razie notowania Allegro po tym ABB się nie podniosły. W reakcji na ogłoszenie transakcji spadły z 32–33 zł do 28–29 zł (czyli de facto zrównały się z ceną z ABB) i nadal na tym poziomie się utrzymują. W środę po południu oscylowały w okolicach 28,5 zł, co implikuje 30 mld zł kapitalizacji.

Poprawa wyników

Zdania analityków co do potencjału notowań są podzielone. Według niektórych kurs jest zbliżony do wartości fundamentalnej. Według innych istnieje znaczący, dwucyfrowy potencjał.

Eksperci natomiast zgodnie twierdzą, że Allegro pokazało stosunkowo niezłe wyniki za I półrocze i że miało udany III kwartał. Taki sygnał w rynek wysłały same władze Allegro, które pod koniec III kwartału podały prognozy na ten okres. O IV kwartale na razie nie informują, ale zdaniem analityków można śmiało zakładać, że będzie on dla Allegro udany. Nie tylko z racji tradycyjnej sezonowości, ale też z powodu rosnącej efektywności biznesu (m.in. skutek wprowadzonych zmian w regulaminach spółki). Wyniki Allegro w dużej mierze będą też zależeć od koniunktury gospodarczej. W tym kontekście pozytywną informacją dla handlowej spółki jest realizowany przez Radę Polityki Pieniężnej cykl obniżek stóp procentowych.

– Kolejna obniżka, czyli więcej pieniędzy w kieszeni posiadaczy kredytów, to dobra informacja dla spółek z ekspozycją na konsumenta – podkreśla Tomasz Sokołowski, ekspert Santander Brokerage Poland.

Przychody Allegro w samym II kwartale wzrosły o 8,5 proc., a w I półroczu o 31 proc. Z kolei skorygowana EBITDA poszła w górę odpowiednio o 20 proc. i 17,3 proc. Polski biznes, który odpowiada za niemal 94 proc. GMV (wartość sprzedaży brutto) grupy, odnotował w II kwartale wyniki zgodne lub lepsze od oczekiwań. Na III kwartał Allegro zapowiedziało wzrost GMV z działalności w Polsce na poziomie 10–11 proc., przy wzroście przychodów o 19–21 proc. i przyspieszeniu dynamiki skorygowanej EBITDA do 30–32 proc. Spółka na razie nie dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Zdaniem niektórych analityków jest szansa, że pierwsza dywidenda pojawi się w 2024 r.